Mistrzostwa Europy Polski rozpoczęły od trzysetowego zwycięstwa nad Słowenkami. Rywalki tylko fragmentami były w stanie nawiązać walkę z biało-czerwonymi. – Uważam, że potrzebujmy wejść w rytm meczowy, więc nie ukrywajmy, trochę słabsze drużyny, są dobrym przetarciem przed tymi najważniejszymi i mocniejszymi przeciwnikami – mówiła w rozmowie z TVP Sport Magdalena Jurczyk.
Pierwszy set meczu przeciwko Słowenii miał wyrównany przebieg, gra toczyła się cios za cios. Jednak w decydujących akacjach biało-czerwone zachowały więcej koncentracji i powoli budowały prowadzenie. – Ten pierwszy set szłyśmy punkt za punkt, i w tej końcówce, czyli tym najważniejszym momencie, odskoczyłyśmy co nas bardzo cieszy. Złapałyśmy swój lepszy rytm i doprowadziłyśmy do takiego wyniku jaki był. Bardzo się cieszymy i gramy dalej– podsumowała Magdalena Jurczyk.
Do reprezentacji wróciła Joanna Wołosz, która z powodu kontuzji nie wystąpiła w Siatkarskiej Lidze Narodów. Polki przed mistrzostwami Europy nie rozegrały oficjalnych meczów kontrolnych, więc pierwsze chwile w starciu ze Słowenkami były także sprawdzeniem schematów akcji w warunkach meczowych. Joanna Wołosz to jedna z najbardziej doświadczonych zawodniczek, a swoimi rozegraniami niejednokrotnie zaskakiwała rywalki. – To był nasz pierwszy mecz z Asią, więc potrzebowałyśmy takiego spokojnego wejścia w spotkanie. Uważam, że fajnie to wyglądało. Wszystkie piłki były bardzo dobre – mówi Jurczyk i dodaje: – Niejednokrotnie grałam przeciwko Asi i to jest bardzo trudne zadanie żeby wiedzieć gdzie ona wystawi. Tak jak już mówiłam, czasem ja mam problem – nie wiem czy ona wystawi do mnie czy na lewe i niejednokrotnie zgarniałam nieswoje piłki. Naprawdę jest bardzo ciężko czytać Asię i myślę, że to bardzo nam pomoże.
Polki mają dzień wolny, a potem czeka je starcie z reprezentacją Węgier. W tej krótkiej przerwie najważniejsza będzie regeneracja organizmów – Staramy się nie podróżować, nie wychodzić bo ten czas na regeneracje jest najważniejszy. Wiadomo, jesteśmy teraz na turnieju i naszym głównym celem jest żeby grać i regenerować się – zakończyła Magdalena Jurczyk. Kolejny mecz podopieczne Stefano Lavariniego rozegrają już w niedzielę (20.08) o 17:00.
Zobacz również:
Harmonogram Mistrzostw Europy
źródło: sport.tvp.pl