Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz rywalizację w turnieju głównym Beach Pro Tour w Montrealu rozpoczęły od meczu z tajską parą – Naraphornrapat/Worapeerachayakorn. Polki bez większych problemów pokonały swoje przeciwniczki. Przed biało-czerwonymi jeszcze jedno spotkanie w sesji popołudniowej. Rywalkami polskiej pary jest duet z Brayzlii – Agatha/Rebecca. Mecz zaplanowany jest na godzinę 21:00.
Polki lepsze w końcówkach
Polski duet – Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz w pierwszym meczu turnieju głównego Beach Pro Tour Montreal zmierzyły się z siatkarkami z Tajlandii – Naraphornrapat/Worapeerachayakorn. Początek spotkania był bardzo wyrównany. Raz jedna, a raz druga drużyna zdobywała punkty, a dobre akcje przeplatane były niewielkimi błędami. Po ataku Wachowicz polska para zaczęła wychodzić na prowadzenie. Następnie ta sama zawodniczka dołożyła dwa asy serwisowe i Polki prowadziły 18:15. Tajkom mimo starań nie udało się doprowadzić do ponownego wyrównania, a biało-czerwone pewnie zamknęły seta na swoją korzyść. As serwisowy Gruszczyńskiej dał duetowi z Polski piłkę setową, a następnie atak tej samej zawodniczki ją zakończył.
Druga partia rozpoczęła się podobnie do poprzedniej. Gra była wyrównana, a wynik oscylował wokół remisu. W pewnym momencie Polki zaczęły uciekać wynikiem i po ataku Wachowicz z piłki przechodzącej miały cztery „oczka” przewagi (12:8). Dzięki ciężkiej pracy zawodniczkom z Tajlandii udało się zmniejszyć różnicę do jednego punktu. Do remisu biało-czerwone już nie pozwoliły doprowadzić rywalkom i ponownie zaczęły wypracowywać przewagę, z każdym punktem zbliżając się do końca spotkania. Błąd po stronie Tajek dał polskiemu duetowi piłkę meczową (20:15), a atakiem zakończyła ją Wachowicz.
Naraphornrapat/Worapeerachayakorn (THA) – Gruszczyńska/Wachowicz (POL) 0:2
(17:21, 17:21)
źródło: inf. własna