Udanie zmagania w plażowych mistrzostwach Europy do lat 22 rozpoczęli Filip Lejawa i Aleksander Czachorowski. Biało-czerwoni w pierwszym meczu grupy G gładko rozprawili się z duetem Bajrami/Maliqi, pozwalając mu w dwóch setach łącznie zdobyć tylko 28 punktów.
W rywalizacji siatkarzy w mistrzostwach Europy do lat 22 bierze udział jedna polska para, Filip Lejawa i Aleksander Czachorowski. W pierwszym meczu grupowym biało-czerwoni zmierzyli się z przedstawicielami Kosowa – Bajrami/Maliqi.
W mecz świetnie weszli Polacy, którzy po asie serwisowym Filipa Lejawy i kontrze Aleksandra Czachorowskiego odskoczyli od rywali na 5:1. Ci próbowali walczyć, ale popełniali błędy w ataku, a po zbiciu Czachorowskiego biało-czerwoni kontrolowali wynik (10:5). Pojedyncze udane zagrania Eriona Bajrami nie były w stanie odmienić obrazu gry po stronie rywali (15:11). Popełniali oni sporo prostych błędów, a po punktowej zagrywce Lejawy Polacy pewnie kroczyli do sukcesu w premierowej odsłonie. Ostatecznie po błędzie Bajramiego w ataku padła ona ich łupem 21:13.
W drugim secie biało-czerwoni poszli za ciosem. Po asie serwisowym Lejawy i pomyłce na siatce Ermala Maliqi wysforowali się na prowadzenie 6:2. Przeciwnicy jednak się nie poddawali. Po akcji Maliqi zbliżyli się na 7:9, ale po udanych zbiciach Lejawy i Czachorowskiego inicjatywa była po stronie Polaków (12:9). Nadal nie do zatrzymania na siatce był Lejawa, a nasi siatkarze coraz pewniej kroczyli do zwycięstwa. Serię punktów złapali przy serwisie Czachorowskiego, a rywale już do końca meczu byli bezradni (18:12). Ostatecznie po akcji Czachorowskiego biało-czerwoni triumfowali 21:15, udanie zaczynając zmagania w mistrzostwach Europy.
Grupa G
Lejawa – Czachorowski POL – Bajrami/Maliqi KOS 2:0
(21:13, 21:15)
źródło: inf. własna