Reprezentacja Polski U-17 odniosła ważne zwycięstwo. Biało-czerwoni w mistrzostwach Europy U-17 pokonali Czechów. Polacy wygrali bez straty seta. Najwięcej emocji przyniósł drugi set, którego siatkarze z Polski wygrali, ale dopiero po długiej walce na przewagi.
Początek meczu był wyrównany. W dużej mierze dzięki Janowi Svobodzie Czesi dotrzymywali kroku Polakom. Ci dopiero przy serwisie Oskara Trawki zaczęli budować sobie przewagę (10:7). Udaną kontrę dołożył Jakub Szczurowski, a szczelnym blokiem popisał się Marcel Kiciński, dzięki czemu powiększał się dystans dzielący oba zespoły. Kolejne oczka dla biało-czerwonych padały przy serwisie Patryka Dudka, a Czesi byli coraz bardziej bezradni (18:12). Rękę podali im jednak Polacy, którzy zaczęli popełniać błędy, a po zbiciu Alexandra Mraza dystans dzielący oba zespoły znacząco stopniał (22:20). Ale końcówka należała do Polaków. W niej serią trudnych zagrywek popisał się Szczurowski, a biało-czerwoni triumfowali 25:20.
Zacięty drugi set
W drugim secie poszli za ciosem. Po asie serwisowym Igora Nurkiewicza odskoczyli od przeciwników na 4:1, ale ci się nie poddawali. Pięknym za nadobne na zagrywce odpowiedział Tobias Prichystal, a wynik zaczął oscylować wokół remisu. Polakom przytrafiały się błędy, a po akcji Martina Zidlika rywale wciąż byli w grze. Co więcej, popisali się asem serwisowym, a po zbiciu Jiriego Donata to oni zaczęli przechylać szalę zwycięstwa na swoją stronę (19:15). Prowadzili jeszcze 23:19, ale Maksymilian Durski na spółkę z Kicińskim doprowadzili do batalii na przewagi. W niej więcej zimnej krwi zachowali podopieczni Artura Łozy, którzy po zbiciu Trawki i bloku Filipa Falkowskiego przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę (29:27).
W trzeciej partii do walki zerwali się nasi południowi sąsiedzi, którzy po akcji Svobody zbudowali sobie niewielką nadwyżkę (6:4). Nie cieszyli się z niej długo, bo za sprawą Trawki Polacy wrócili do gry, a po zbiciu Kicińskiego powoli zaczęli dochodzić do głosu (10:8). Dołożyli szczelny blok, ale Czesi jeszcze walczyli. Po kontrze Tomasa Skolki zbliżyli się jeszcze na 13:14, ale na nic więcej nie było ich stać. Przy zagrywce Dudka mnożyły się ich błędy w ataku, a Polacy pewnie kroczyli do sukcesu (20:13). W końcówce blok dołożył jeszcze Nurkiewicz, a Kiciński dał zwycięstwo biało-czerwonym (25:15).
Polska – Czechy 3:0
(25:20, 29:27, 25:15)
Składy zespołów:
Polska: Nurkiewicz (6), Dudek (3), Trawka (17), Szczurowski (6), Kiciński (18), Falkowski (2), Olejniczak (libero) oraz Durski (3), Olejniczak i Łysoń (1)
Czechy: Zidlik (11), Donat (1), Svoboda (11), Mraz (7), Prichystal (4), Balaz (3), Hermansky (libero) oraz Cajan (libero), Dryje, Filip (2), Toth, Skolka (2) i Vrablik
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy II mistrzostw Europy U-17 siatkarzy
źródło: inf. własna