– Przez dwa sety pokazałyśmy siatkarski pazur, ale w trzecim rywalki miały już przewagę w każdym elemencie – powiedziała po przegranej ćwierćfinałowej rywalizacji z ŁKS-em Agata Witkowska, libero Pałacu Bydgoszcz, któremu pozostała batalia o siódme miejsce na koniec sezonu.
Siatkarkom OnlyBio Pałacu Bydgoszcz nie udało się sprawić niespodzianki. W drugim meczu ćwierćfinałowym TAURON Ligi uległy faworyzowanemu ŁKS-owi Commercecon Łódź, co sprawiło, że pozostanie im rywalizacja o siódmą lokatę na koniec sezonu. Mimo porażki gospodynie zaprezentowały się lepiej niż w pierwszym meczu w Łodzi. – Zaczęłyśmy ten mecz bardzo zdeterminowane i pełne wiary, że uda nam się powalczyć z ŁKS-em. Przez dwa sety pokazałyśmy siatkarski pazur, ale w trzecim rywalki miały już przewagę w każdym elemencie – powiedziała libero bydgoskiej ekipy, Agata Witkowska.
Zespół znad Brdy podniósł się po gładkiej porażce w Łodzi, gdzie zdołał ugrać zaledwie 48 punktów. Przed własną publicznością bardziej postawił się faworytkom, ale i tak nie zdołał urwać im choćby seta. – Trener stwierdził, że po świętach chce widzieć walkę z naszej strony. Ona w tym meczu była. Byłyśmy dobrze przygotowane do tego meczu, ale ŁKS jest zespołem, który potrafił wykorzystać swoje szanse i dlatego to tak wyglądało. Natomiast my cieszymy się, że walczyłyśmy z nim jak równy z równym. Zaczynałyśmy dobrze sety, co też nie zawsze nam się zdarzało. Wcześniej początki meczów miałyśmy różne – przyznała defensywna zawodniczka Pałacu.
Podopieczne Jakuba Tęczy dzielnie walczyły. Poprawiły swoją grę w takich elementach jak blok i obrona, ale zabrakło im siły ofensywnej, aby postraszyć zwyciężczynie rundy zasadniczej. ŁKS za to zrobił swoje i już może przygotowywać się do półfinałowej batalii. – Zagrałyśmy lepiej w obronie, co było widać na boisku. Współpraca bloku z obroną była lepsza. Jeśli to zaskoczy w kolejnych meczach i wszystkie dołożymy cegiełkę w następnych spotkaniach, to wynik będzie korzystniejszy. Dalej musimy pracować nad swoją dyspozycją i walką o jak najwyższe miejsce na koniec sezonu – zakończyła Agata Witkowska.
źródło: inf. własna, KS Pałac Bydgoszcz YouTube