W tureckiej ekstraklasie siatkarzy zakończyły się zmagania w fazie zasadniczej. Na jej koniec porażkę poniosła drużyna Mateusza Miki, która prowadziła 2:0 z Hekimoglu, a przegrała w tie-breaku. W innych meczach wygrane zanotowały Halkbank, Arkas, Fenerbahce i Spor Toto.
Rundę zasadniczą Türşad zakończył porażką. Mimo że prowadził już na wyjeździe 2:0 z Hekimoglu Global Connect, to w żadnej z trzech kolejnych odsłon nie potrafił przypieczętować wygranej. Jego zmorą były błędy własne, których w samym ataku i na zagrywce popełnił aż 38. Nie pomogło mu też 23 punkty Bardii Saadata. Mateusz Mika zakończył mecz z 6 oczkami na koncie. Wszystkie je zdobył w ataku, a jego skuteczność w tym elemencie wyniosła 67%. Dodatkowo 11 razy przyjmował serwis rywali i popełnił 1 błąd. Mimo porażki jego drużyna i tak zagra w play-off.
Halkbank na koniec rundy zasadniczej pokonał u siebie 3:1 Bursę B. Sehir. Goście w drugim secie zdołali przełamać faworytów, ale kluczowa dla losów spotkania była trzecia partia, którą gospodarze wygrali po walce na przewagi. Mimo że w samej zagrywce popełnili ponad 20 błędów, to ich wysoka skuteczność w ataku pozwoliła im odnieść zwycięstwo. Poprowadził ich do niego duet Nimir Abdel-Aziz i Thomas Jaeschke, który łącznie wywalczył 37 oczek.
Atut własnego parkietu wykorzystał Arkas Izmir, który wykazał wyższość nad Galatasaray Stambuł. Moment słabości przytrafił mu się w trzeciej odsłonie, ale do podziału łupów nie dopuścił. Popełnił znacznie mniej błędów od rywali, a jego przewaga uwidoczniła się na siatce, co przełożyło się na jego zwycięstwo. Pierwszoplanową postacią w jego szeregach był Burutay Subasi, który zapisał na koncie 19 oczek. Z przytupem rundę zasadniczą zakończył Ziraat, który u siebie rozgromił Cizre Bld. O bezradności gości świadczy fakt, że w całym spotkaniu uzbierali zaledwie 43 punkty. Przewaga zespołu z Ankary zaczynała się na zagrywce (10 asów), a kończyła w bloku (11 czap). Jego liderem niemal już tradycyjnie był Wouter Ter Maat, który zgromadził na koncie 10 punktów.
Jednostronne spotkanie odbyło się też w Stambule, gdzie Fenerbahce rozbiło Altekmę Izmir. Szczególnie w trzecim secie dało rywalom lekcję siatkówki, nie wypuszczając ich z 10. Postawiło na zagrywkę, którą punktowało 10 razy, a do tego dołożyło ponad 60% skuteczności w ataku. W szeregach zwycięskiej ekipy prym wiedli Emre Vahit Savas i Yacine Louati, którzy wywalczyli po 11 oczek. Niespodzianki nie sprawił Tokat Plevne, który we własnej hali nie sprostał Spor Toto. Trochę walki było jedynie w trzeciej odsłonie, w której gospodarze przekroczyli barierę 20 oczek. Mimo że goście nie zagrali idealnego spotkania, to szczególnie w ataku uzyskali olbrzymią przewagę. Był to mecz jednego aktora, a został nim Bożidar Vucicević, który zdobył 30 punktów.
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela ligi tureckiej siatkarzy
źródło: inf. własna