W 22. kolejce Serie A siatkarek trzy Polki mogły cieszyć się z wygranych. Wśród nich były Joanna Wołosz, Magdalena Stysiak i Monika Gałkowska. Zwłaszcza zespołowi tej ostatniej punkty były bardzo potrzebne. Powodów do radości nie miały za to Olivia Różański oraz Martyna Grajber.
Nie ma ostatnio mocnych na Imoco Conegliano, które w serii gier wykazało wyższość przed własną publicznością nad Igor Gorgonzola Novara. Kluczowa dla losów spotkania była druga odsłona, w której gospodynie przełamały rywalki. Na przestrzeni całego meczu popełniły mniej błędów, a ich atutem była zagrywka, którą punktowały 8 razy. Niemal już tradycyjnie pierwszoplanową postacią w ich szeregach była Isabelle Haak, która wywalczyła 24 oczka. Joanna Wołosz dołożyła po jednym punkcie w bloku i na zagrywce. Wśród pokonanych udanie zaprezentowała się Ebrar Karakurt, ale jej 20 oczek tym razem nie wystarczyło ekipie z Novary do odniesienia zwycięstwa.
Kolejną porażkę poniosło Reale Mutua Fenera Chieri, które u siebie nie sprostało Vero Volley Mediolan. Trochę walki było jedynie w premierowej odsłonie, a przyjezdne cały mecz ustawiły sobie zagrywką, którą punktowały 9 razy. Ich liderkami były Jordan Larson i Miriam Sylla, które zapisały na koncie po 13 oczek. Gospodyniom nie pomogło 17 oczek Francescy Villani. Olivia Różański dołożyła 6 punktów, w tym 1 w bloku, natomiast tym razem Magdalena Stysiak nie zapisała się punktowo w protokole meczowym.
Lepiej spisało się Bartoccini-Fortinfissi Perugia, które u siebie odprawiło z kwitkiem Il Bisonte Firenze. Przyjezdne tylko w trzeciej odsłonie znalazły skuteczną receptę na powstrzymanie rywalek. Mimo że gospodynie popełniły aż 27 błędów, to ich przewaga uwidoczniła się w ataku i w polu serwisowym. Ich liderką była zdobywczyni 21 oczek, Alexandra Lazić, a Monika Gałkowska dołożyła 17 punktów (w tym 1 asa serwisowego i 1 blok). W ekipie z Firenze próbowała odpowiadać Sylvia Nvakalor, ale jej 16 oczek nie pomogło przyjezdnym doprowadzić do tie-breaka.
Niespodzianki nie sprawiło Wash4green Pinerolo, które musiało zadowolić się wygraną premierową odsłoną w starciu z Cuneo Granda S. Bernardo. Przełomowy był trzeci set, którego gospodynie wygrały po batalii na przewagi, a później już nie dopuściły do tie-breaka. Ich przewaga uwidoczniła się zwłaszcza w bloku, którym punktowały 14 razy. Do sukcesu poprowadziła je Lucille Guicquel, która wywalczyła 19 punktów. Po drugiej stronie siatki oczko więcej zdobyła Adelina Ungureanu, a Martyna Grajber dołożyła 6 skutecznych ataków, ale nie wystarczyło to ekipie z Pinerolo do odniesienia zwycięstwa.
Volley Bergamo u siebie ograł Cbf Balducci Macerata. Przyjezdne walczyły, ale w końcówkach wszystkich setów okazywały się słabsze od rywalek. Próbowały naciskać na zagrywce, ale na siatce zarysowała się wyraźna przewaga gospodyń. Wśród nich prym wiodła Lorrayna Marys da Silva, która zakończyła mecz z 17 oczkami na koncie, zaś po drugiej stronie siatki na wyróżnienie zasłużyła Claire Chaussee, zdobywczyni 13 punktów.
Savino Del Bene Scandicci potrzebowało trzech setów, aby pokonać e-Work Busto Arsizio. O ile w dwóch pierwszych walka była wyrównana, o tyle trzeci toczył się już pod dyktando faworytek. Gospodynie dotrzymały im kroku w bloku, ale atak i zagrywka były domeną przyjezdnych. Prym w ich szeregach grała Jekaterina Antropowa, która zapisała na koncie 19 punktów. Po drugiej stronie siatki wyróżniła się Alice Degradi, zdobywczyni 13 oczek.
Trasportipesarti Casalmaggiore potrzebowało trzech setów, aby wykazać wyższość nad Megabox Vallefoglia. Najwięcej walki było w drugiej odsłonie, która zakończyła się batalią na przewagi. O ile przyjezdne dotrzymały kroku rywalkom w bloku i na zagrywce, o tyle gospodynie dominowały w ataku. Pierwsze skrzypce w ich zespole grała Rebecca Piva, która zgromadziła 17 oczek, natomiast wśród pokonanych 13 punktów wywalczyła Andrea Drews.
Zobacz również:
Wyniki i tabela Serie A siatkarek
źródło: inf. własna