ITA TOOLS Stal Mielec wygrała mecz w Wieliczce z Solną i jest o krok od zajęcia pierwszego miejsca po sezonie zasadniczym. Cenne zwycięstwa odniosły Enea Energetyk Poznań, Karpaty Krosno oraz BAS Białystok. SAN-Pajda rozbił Częstochowiankę i zachował szanse gry o fazę play-off. Z trzema punktami ze Stężycy wróciły siatkarki Legionovii.
Lider tabeli wyciągnął wnioski z porażki w Krośnie i wrócił z kompletem punktów do Mielca. Przyjezdne od początku do końca zagrały w pełni skoncentrowane, świadczy o tym wynik poszczególnych setów. Mielczanki nie zlekceważyły swoich rywalek, zagrały na pełnych obrotach. Najlepszą zawodniczką meczu została wybrana Weronika Gierszewska, zdobywczyni 16 punktów. Wieliczanki popełniły w całym spotkaniu aż 23 błędy własne i miały gorszą skuteczność w ataku. Była to piąta porażka z rzędu Solnej na własnym boisku. Ekipa z Małopolski zajmuje szóste miejsce w ligowej tabeli i ma małe szanse na poprawę swojego miejsca. ITA TOOLS Stal Mielec potrzebuje zaledwie jednego zwycięstwa aby przypieczętować pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym.
Niezwykle emocjonujący i zacięty mecz rozegrały drużyny Trans-Ann Płomienia Sosnowiec i Enea Energetyka Poznań. Rzutem na taśmę ten mecz wygrały poznanianki 3:2, choć przegrywały 0:2. Zwycięstwo to sprawiło, że drużyna z Wielkopolski wyprzedziła swoje rywalki w tabeli i ma nad nimi jeden punkt przewagi. Słabym punktem w ekipie z Sosnowca była zagrywka – sosnowiczanki popełniły w tym elemencie aż 24 błędy własne. Na przestrzeni całego meczu tych pomyłek we wszystkich elementach było aż 40. Płomień był lepszy w bloku (13-8), a w polu zagrywki już Energetyk (5-2). Najlepszą zawodniczką meczu została Oriana Miechowicz. Wydaje się, że poznanianki słaby okres gry mają za sobą i wróciły na właściwe tory. Enea Energetyk pięć ostatnich meczów rozegra przed własną publicznością i jest na dobrej drodze do pozostania na drugim miejscu. Drużyna z Sosnowca w spotkaniu rozegranym awansem wygrała w Szczyrku z SMS-em i ze spokojem może przygotowywać się do meczu wyjazdowego w Jarosławiu.
Wiatr w żagle złapała drużyna z Krosna, która zainkasowała trzy punkty w meczu z LOS-em. Pierwszą partię wygrały przyjezdne, w kolejnych trzech setach była drużyna z Podkarpacia. Jej liderką była Marcelina Gliniecka, która zdobyła 21 punktów. – Ogromnie się cieszymy, że udało nam się wygrać to spotkanie za 3 punkty. Wydaje mi się, że kluczem do wygranej była atmosfera na boisku. Wspierałyśmy się nawzajem i widać było, że po prostu bawimy się siatkówką. Najważniejsze jest dla nas to, że odrobiłyśmy punkty w tabeli do drużyn z Mogilna i Wieliczki i mamy realne szanse na poprawienie swojej pozycji w tabeli po fazie zasadniczej. A co za tym idzie na lepsze rozstawienie w play-off – mówiła po meczu MVP spotkania Marcelina Gliniecka, Karpaty Krosno Glass-PANS Krosno. Krośnieńska drużyna traci jeden punkt do Sokoła i Solnej. LOS jest czwarty ma trzy punkty straty do Płomienia i trzy przewagi nad Solną.
Na piątym miejscu umocniła się drużyna z Białegostoku. BAS źle zaczął spotkanie z Sokołem, a skończył bardzo dobrze. Pierwszą partię wygrał Sokół kolejne trzy siatkarki z Podlasia. Szczególnie zacięty był pierwszy i czwarty set oba były rozgrywane na przewagi. Mogilnianki mają czego żałować bowiem w czwartej odsłonie spotkania prowadziły 24:22 i nie wykorzystały swoich szans na doprowadzenie do tie-breaka. W szeregach beniaminka widoczny był brak Weroniki Fojucik, osamotniona Sandra Szczygioł w pojedynkę niewiele była w stanie zdziałać. Najlepszą siatkarką tego meczu została wybrana zdobywczyni 23 punktów Paulina Niedźwiecka.
Mecz, który musiał się odbyć został rozegrany w Jarosławiu, gdzie tamtejszy SAN-Pajda rozbił w trzech krótkich setach ostatnią Częstochowiankę 3:0. Drużyna z Podkarpacia dominowała w każdym elemencie siatkówki, częstochowianki nie miały w tym meczu zbyt wiele do powiedzenia. Była to siedemnasta porażka z rzędu w stosunku 0:3 ekipy spod Jasnej Góry. SAN-Pajda zajmuje dziesiąte miejsce w ligowej tabeli, traci osiem punktów do zespołu z Krosna. Jarosławianki chcąc myśleć o grze w fazie play-off muszą wygrać wszystkie mecze do końca za komplet punktów. Na pewno nie będzie to zadanie łatwe.
Legionovia wygrała bardzo ważne spotkanie w Stężycy. Po dwóch pewnie wygranych partiach przez zespół z Mazowsza do głosu doszła Wieżyca. Rozstrzygnęła na swoją korzyść set numer trzy, ostatnie słowo w tym meczu należało do Legionovii. Wzmocniona zawodniczkami z wycofanej drużyny z TAURON Ligi Legionovia zmniejszyła straty do dwóch punktów do swoich rywalek z Kaszub. Przedostatnia drużyna jest na dobrej drodze aby pozostać w I lidze kobiet.
Mecz rozegrany awansem:
Nike – SMS 3:2
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna