Siatkarki Grota Budowlanych Łódź przegrały rewanżowe starcie ćwierćfinałowe Pucharu CEV z CS Volei Alba Blaj i nie wywalczyły awansu do najlepszej czwórki rozgrywek. Rumuńska ekipa, która w pierwszym spotkaniu triumfowała 3:1, do postawienia kropki nad i w tej rywalizacji potrzebowała tylko dwóch wygranych setów i już po trzech partiach pozbawiła polski zespół marzeń o grze w półfinale. Ostatecznie przyjezdne wygrały mecz w pięciu odsłonach.
Trener Maciej Biernat doceniając walkę swoich zawodniczek w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym nie zdecydował się na żadne zmiany w wyjściowej szóstce meczu rewanżowego. Skuteczne uderzenie Wiktoriji Russu otworzyło mecz. Rumuńska drużyna dość szybko zaczęła popełniać błędy własne. Zagrywka Dominiki Sobolskiej-Tarasovej przyniosła punkt (9:6), ale dobra passa nie trwała długo. Gospodynie miały problem z wykorzystaniem okazji w kontrataku, co pewną dłonią zrobiła Gergana Dymitrowa (14:11). Mocniejsze zagrywki Kazały pomogły wrócić do właściwego rytmu gry. Łodzianki mogły liczyć także na skuteczność Durul. Turczynka skończyła kontratak, dając swojej drużynie ponowne prowadzenie. Znakomicie w końcowej fazie seta pracował też system blok-obrona. Mocne uderzenie po bloku Melis Durul przypieczętowało wygraną w pierwszym secie (25:21).
Drugiego otworzył zaś pewny atak Marty Pol. Chwilę później kontrę skończyła Fedusio i Budowlane prowadziły (3:0). Gospodynie zagrywały coraz lepiej, a coraz więcej w ataku miała do powiedzenia Aleksandra Kazała (10:6). Po drugiej stronie siatki wszystko dawała z siebie Dymitrowa. Czujność Pol na siatce okazywała się jednak bezcenna. Drogi przez łódzki blok nie mogła już znaleźć Wiktorija Russu (15:12). Podobnie jak w pierwszej partii środkowa część seta przyniosła odrobinę kłopotów. Spowodowanych przede wszystkim zagrywkami Slajdany Mirković. Końcówka zamieniła się zaś w pojedynek atakujących i walkę punkt za punkt. Pewna ręka Dominiki Sobolskiej-Tarasovej w ataku okazała się bezcenna, ale to rumuńska drużyna po sprytnej kiwce Milenković miała piłkę setową. Aleksandra Kazała uderzyła w aut (25:23).
Wygrana w drugim secie wyraźnie niosła przyjezdne. Jovana Ković kiwnęła w boczną linię boiska (4:2). To przyjezdne pewnie kontrolowały sytuację na boisku. Mizerna praca łódzkiego bloku odpłaciła się wykorzystaną przez Monikę Fedusio kontrą. Kiwkę jednej z rumuńskich środkowych strąciła chwilę później Marta Pol (11:10). Rozpoczęła się zacięta walka punkt za punkt. To zawodniczki z Blaj po wykorzystanej przez Russu kontrze były w niej przez większość czasu lepsze. Trudna zagrywka Fedusio i pewna dłoń Durul w ataku dały ponownie remis (21:21). Bojana Milenković uderzyła blok-antenka, dając Albie Blaj piłkę setową (24:22). To również serbska skrzydłowa przypieczętowała awans (25:22).
Skoro sprawa awansu już była rozstrzygnięta trener Maciej Biernat mógł dać odpocząć swoim podstawowym siatkarkom. Do gry w czwartej partii ruszyły więc Martyna Łazowska, Julia Kąkol, Judyta Gawlak, Marta Pol, Aleksandra Kazała i Adrianna Kukulska. Po swojej stronie siatki pozmieniał też trener Stevan Ljubicić. Więcej czasu na parkiecie dostała więc Andrea Kossanyiova, oraz Iarina Axinte w roli rozgrywającej. Seta lepiej otworzyły łodzianki (4:1), którym dużo dawała zagrywka Martyny Łazowskiej. Swoje w ataku dokładała Kąkol. Mecz toczył się wyraźnie wolniej. Kazała uderzyła w siatkę (11:9). Obie drużyny popełniały błędy. Kontrę po obronie Milenković wykorzystała Russu (18:16). Trener Ljubicić dał pograć także Dajanie Bosković. Błąd na siatce środkowej – Raisy Laury Ioan dał jednak gospodyniom piłkę setową (24:20). Wygraną w czwartym secie przypieczętował atak Aleksandry Kazały (25:21).
Judyta Gawlak królowała na siatce. Po drugiej stronie bardzo pewnie czuły się zaś Andrea Kossanyiova i Wiktorija Russu. Po palcach uderzała Kukulska (7:7). Autowe uderzenie Kazały i autowa kiwka Łazowskiej powiększyło prowadzenie rywalek (10:7). Po łódzkiej stronie mnożyły się błędy. Kazała odbiła się od bloku (14:8). Mecz skończył się skutecznym blokiem rumuńskiej drużyny (15:10).
Grot Budowlani Łódź – CS Volei Alba Blaj 2:3
(25:21, 23:25, 22:25, 25:21, 10:15)
Składy zespołów:
Budowlani: Polak, Pol (10), Durul (18), Kazała (19), Fedusio (9), Sobolska (6), Łysiak (libero) oraz Kędziora, Kukulska (2), Kąkol (7), Gawlak (4)
CS Volei: Dymitrowa (22), Kocić (8), Ioan (5), Milenković (14), Russu (25),Mirković (3), Cojocaru (libero) oraz Axinte (1), Kossanyiova (3), Ispas (libero)
Zobacz również:
Wyniki 1/4 finału Puchar CEV K
źródło: inf. własna