Za nami kolejna seria zmagań na drugoligowych parkietach. W niej doszło do kilku niespodzianek. W trzeciej grupie porażkę poniosła Silesia Częstochowa, zaś w czwartej – SMS KSZO. Na czele grup są zespoły z Piły, Gdańska, Imielina i Nysy.
W pierwszej grupie wciąż nie ma mocnych na klub z Piły, który nie stracił jeszcze żadnego punktu. Tym razem u siebie rozbił UKS ZSMS Poznań, w jednym z setów nie wypuszczając rywalek nawet z 10. Emocji nie było też w Aleksandrowie Łódzkim, gdzie wicelider gładko ograł przeciwniczki z Kościana. W trzech setach zakończyło się też spotkanie rezerw Energetyka z rezerwami ŁKS-u, choć punkty pojechały do Łodzi. Z kolei druga drużyna #Volley’a Wrocław u siebie pokonała Szamotulanina Szamotuły. Moment dekoncentracji przytrafił się jej tylko w drugim secie, ale do tie-breaka nie doszło. Atutu własnego parkietu nie wykorzystała za to drużyna z Jankowa Przygodzkiego, która 1:3 przegrała z rezerwami MKS-u Kalisz. Do walki zerwała się w trzecim secie, ale rywalki zamknęły mecz w czwartej odsłonie.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 1. grupy II ligi kobiet
W drugiej grupie jest ciekawa sytuacja, bo trzy pierwsze zespoły mają na koncie tyle samo punktów. Liderem jest Gedania Gdańsk, która jednak męczyła się w Stężycy. Rezerwy Wieżycy doprowadziły bowiem do tie-breaka, choć ten padł już łupem faworytek. Takich problemów nie miały inne ekipy z czołówki. AZS Uniwersytet Gdański potrzebował trzech setów, aby na wyjeździe pokonać zamykającego tabelę Chemika Olsztyn, natomiast AZS AWF Warszawa u siebie rozprawił się z Krótką Mysiadło. Przyjezdne postraszyły go w pierwszym secie, ale później warunki gry dyktowały już gospodynie. Gorzej poszło innemu stołecznemu AZS-owi, który przegrał w Bydgoszczy z rezerwami Pałacu. Zdołał urwać im tylko seta. W miniony weekend pauzowała Sparta Warszawa, która zajmuje siódmą lokatę w stawce.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 2. grupy II ligi kobiet
W trzeciej grupie nadal liderem jest NTSK Nysa, która rozbiła na wyjeździe zamykające stawkę rezerwy Uni Opole. Wiceliderem jest wciąż Silesia Częstochowa, która jednak niespodziewanie przegrała w Katowicach z miejscowym Sokołem. Wygrała pierwszego seta, ale później już warunki gry dyktowały gospodynie. W czołówce jest też Silesia Mysłowice, która wywiozła komplet oczek z Łazisk Górnych. Tamtejsza Polonia przegrała 0:3, choć w jednym secie dopiero na przewagi. W trzech setach zakończyło się spotkanie w Wałbrzychu, gdzie Chełmiec odprawił z kwitkiem Volley’a Świdnica, natomiast potyczka AZS-u AWF Wrocław z zespołem z Żor została przeniesiona na połowę lutego.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 3. grupy II ligi kobiet
Na fotelu lidera czwartej grupy umocnił się MKS Imielin, który u siebie rozbił krakowską Wisłę. O jej bezradności świadczy fakt, że w całym meczu zdobyła tylko 33 punkty. Niespodziankę sprawiła za to Tomasovia Tomaszów Lubelski, która u siebie przegrywała już 0:2 z wiceliderem z Ostrowca Świętokrzyskiego, ale zdołała odwrócić losy spotkania, dwie partie wygrywając po batalii na przewagi. Kęczanin Kęty zgodnie z planem pokonał AZS UMCS Lublin. Trochę walki było jedynie w drugim secie, ale gospodynie wygrały 3:0. W meczu sąsiadów w tabeli rezerwy SMS-u PZPS Szczyrk rozegrały pięć partii z Maratonem Krzeszowice. Wprawdzie przyjezdne doprowadziły do tie-breaka, ale ten padł łupem młodych zawodniczek ze Szczyrku. Z kolei pojedynek Marby Sędziszów Małopolski z Sandecją Stary Sącz został przełożony na drugą połowę lutego.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 4. grupy II ligi kobiet
źródło: inf. własna