Do dużej niespodzianki doszło w meczu Solna – SMS. Wieliczanki przegrały 0:3 z niżej notowanymi uczennicami i była to ich druga przegrana z rzędu. Podopieczne trenera Ryszarda Litwina spadły w tabeli na czwarte miejsce, tracą jeden punkt do trzeciego LOS-u. SMS zajmuje dziewiąte miejsce w ligowej tabeli.
Wieliczanki na początku meczu prowadziły 5:2, z dobrej strony zaprezentowała się Joanna Ciesielczyk. Następnie przy serii zagrywek Zofii Ejsmont Solna zbudowała sobie pięciopunktową przewagę, prowadziła 8:3. W zespole ze Szczyrku szwankowało przyjęcie, więc trener Waldemar Kawka poprosił o przerwę na żądanie. Gospodynie kontrolowały boiskowe wydarzenia do stanu 14:9, wówczas uczennice SMS-u dzięki skutecznej grze Karoliny Nadery zbliżyły się do swoich rywalek na trzy punkty i przegrywały 9:12. Przewaga zespołu z Małopolski utrzymała się do stanu 18:15. Wówczas nastąpił zryw uczennic, a ciężar gry wzięła na siebie Zofia Brzoza. Przy jej serii zagrywek doszło do remisu po 18. Kilka chwil później było 23:18, kiedy wieliczanki w jednym ustawieniu straciły pięć punktów z rzędu. Atak Oliwii Pietrzak zakończył ten set.
Młode zawodniczki ze Szczyrku poszły za ciosem. Odrzuciły od siatki swoje rywalki, punktowały w ataku, dobrze spisała się atakująca Zofia Brzoza, SMS prowadził 7:3. Gospodynie po ataku Joanny Ciesielczyk doprowadziły do remisu po 9. Więcej do powiedzenia na boisku miały przyjezdne, które miały lepszą skuteczność w ataku oraz w przyjęciu. Podopieczne trenera Waldemara Kawki przez cały czas dominowały, po błędzie Magdaleny Grabki w ataku zbudowały sobie trzypunktową przewagę (16:13). Jak się później okazało był to zwrotny moment tego seta. Po ataku Rozalii Moszyńskiej było 19:15 dla SMS. Końcówka seta była popisem Aleksandry Walczak. Zawodniczka nie wstrzymywała ręki w polu zagrywki, jej koleżanki punktowały w kontraktach i dosyć pewnie wygrały druga partię spotkania.
W ostatnim secie meczu uczennice nie zwalniały tempa. W dalszym ciągu miały jeden-dwa punkty przewagi. Po tym jak punkt w ataku zdobyła Antonina Serafinowska prowadziły 12:9. Mecz obfitował w długie wymiany, więcej do powiedzenia miały zawodniczki uczące się w Szczyrku, ich przewaga wzrosła do czterech punktów (15:11). Miejscowe siatkarki nie potrafiły zniwelować strat, były w odwrocie. Trener Litwin rotował składem, brał przerwy na żądanie, posunięcia te nic nie zmieniły w grze jego zespołu. Po ataku Patrycji Łagidy tablica wyników wskazała prowadzenie SMS-u 23:17. Wówczas w szeregi młodych zawodniczek wkradło się rozluźnienie, Solna zbliżyła się na trzy punkty, przegrywała 20:23. Na więcej gospodyń nie było stać, punktowy blok Antoniny Serafinowskiej zakończył ten mecz. Była to druga porażka z rzędu wieliczanek.
MVP: Karolina Nadera
Solna Wieliczka – SMS PZPS Szczyrk 0:3
(21:25, 18:25, 21:25)
Składy zespołów:
Solna: Ciesielczyk (11), Grabka (8), Aleksandra Muszyńska (2), Wełna (2), Ejsmont (4), Wieczorek (11), Reszelewska (libero) oraz Wojciechowska, Trojnar (1), Lewińska, Kępa (1) i Dutkiewicz (libero)
SMS: Milewska (3), Łagida (12), Nadera (16), Serafinowska (9), Siuda, Brzoza (6), Suska (libero) oraz Kaczmarzyk, Marszałkowicz (2), Pietrzak (2), Moszyńska (2) i Walczak (2)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna