Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Włochy K: Różański liderką, porażka Stysiak

Włochy K: Różański liderką, porażka Stysiak

fot. Giovanni Manavella - rmsport.it

W miniony weekend rozegrano kolejne mecze na włoskich parkietach. Z dobrej strony pokazały się Joanna Wołosz i Olivia Różański, a ich zespoły odniosły zwycięstwa. Mniej szczęścia miały pozostałe Polki. Szczególnie zaskakującą porażkę poniósł zespół Magdaleny Stysiak.

Trwa dobra passa zespołu z Conegliano, który tym razem przed własną publicznością pokonał e-Work Busto Arsizio. Miał problemy w premierowej odsłonie, ale pozbierał się po porażce w niej i wygrał 3:1. Osiągnął niewielką przewagę w każdym z elementów siatkarskiego rzemiosła, a jego liderką była Isabelle Haak, która zdobyła 25 punktów. Za rozegranie w Imoco odpowiadała Joanna Wołosz, która zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, dokładając 5 oczek do dorobku drużyny, w tym 3 na siatce i 2 w polu serwisowym.

Po porażce w Lidze Mistrzyń Vero Volley Mediolan przegrał również w Serie A. Dość niespodziewanie po nierównym meczu nie sprostał Trasportipesanti Casalmaggiore. Mimo że doprowadził do tie-breaka, to ten padł łupem przyjezdnych. Ich atutem był blok, którym 18 razy zatrzymywały rywalki, a pierwsze skrzypce grała Adhuoljok John Majak Malual, która zdobyła 25 oczek. Wśród gospodyń najczęściej punktowała Magdalena Stysiak, która popisała się 1 blokiem, a w ataku skończyła 16 piłek, ale popełniła też 8 błędów w całym spotkaniu.

Kolejną wygraną u siebie odniosło Reale Mutua Fenera Chieri, które odprawiło z kwitkiem Cuneo Granda S Bernardo. Moment słabości gospodyniom przytrafił się w trzeciej odsłonie, ale nie pozwoliły rywalkom doprowadzić do tie-breaka. Te popisały się aż 14 blokami, ale zarówno w ataku, jak i na zagrywce lepsze były faworytki. W ich szeregach liderką była Olivia Różański, która zdobyła 19 oczek, z czego po 2 w bloku i na zagrywce. Wśród pokonanych warto wyróżnić Agnese Cecconello, która zgromadziła na koncie 13 oczek.

Niespodzianki nie sprawiło Wash4green Pinerolo, które na wyjeździe gładko uległo Igor Gorgonzola Novara. Mecz zakończył się w trzech setach, a trochę walki było jedynie w trzecim z nich. Gospodynie zdominowały grę na siatce, a pierwsze skrzypce w ich szeregach grała Sara Bonifacio, która wywalczyła 15 oczek. Po drugiej stronie siatki 7 punktów na koncie zapisała Martyna Grajber, z czego 1 w bloku i 6 w ataku.

Nie powiodło się też Cbf Balducci Hr Macerata, który musiał uznać wyższość na wyjeździe Bartoccini-Fortinfissi Perugia. Mimo że przyjezdne wróciły do gry ze stanu 0:2, to tie-break padł łupem gospodyń. Popełniły one aż 32 błędy, ale nie przeszkodziło im to w odniesieniu wygranej. Ich przewaga uwidoczniła się w ofensywie, a prym wiodły Beatrice Gardini i Anastasia Guerra, które łącznie zdobyły 49 punktów. Wśród przyjezdnych zabrakło w składzie Aleksandry Lipskiej, a ich liderką była Symone Abbott (23 oczka).

Niespodzianki nie sprawił Megabox Vallefoglia, który we własnej hali uległ Savino Del Bene Scandicci. Mógł mieć na nią nadzieję po pierwszym secie, ale od drugiego do głosu doszły faworytki i kontrolowały spotkanie. Duża w tym zasługa Jekateriny Antropowej, która zdobyła 26 punktów, a jej koleżanki świetnie prezentowały się w bloku, zatrzymując nim rywalki 13 razy. Wśród gospodyń wyróżniła się Andrea Drews, ale jej dobra gra nie wystarczyła do powstrzymania drużyny ze Scandicci. Sporo emocji było w Firenze, gdzie miejscowe Il Bisente przegrywało już 1:2 z Volley’em Bergamo, ale najpierw zdołało doprowadzić do tie-breaka, a następnie również jego rozstrzygnąć na swoją korzyść. Gospodyniom pomogły rywalki, które popełniły aż 34 błędy własne, a na przestrzeni całego spotkania niewielka przewaga Il Bisonte zarysowała się w ataku. Do sukcesu poprowadziła je Sylvia Nvakalor, która zgromadziła 25 oczek.

Zobacz również:
Wyniki i tabela Serie A siatkarek   

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved