W 1/8 finału Tauron Pucharu Polski rewelacja II ligi ChKS Arka pokonała MKS Avię Świdnik 3:0. W ćwierćfinale przeciwnikiem zespołu z Chełma będzie wicemistrz Polski Jastrzębski Węgiel.
W drodze do 1/8 finału miejscowi sprawili niespodziankę pokonując w Chełmie występującą w Tauron 1. Lidze Chemeko-System Gwardię Wrocław 3:2. Następnie, już na wyjeździe, ograli w trzech setach SPS Konstal Słupca. Z kolei świdniczanie mieli tylko jednego przeciwnika – na wyjeździe II-ligowe Anioły Toruń, z którymi wygrali w pięciu setach. Avia przyjechała do Chełma w roli lidera Tauron 1. Ligi. Wskoczyła na pierwsze miejsce po ostatnim zwycięstwie nad SMS PZPS Spała 3:0.
Na spotkanie pucharowe do składu ChKS wrócili nieobecni ostatnio czołowi zawodnicy: atakujący Patryk Szwaradzki i przyjmujący Łukasz Łapszyński. Gospodarze niesieni dopingiem dyktowali warunki wyżej sklasyfikowanej ekipie ze Świdnika. – Chcieliśmy sprawdzić się na tle lidera I ligi. Dopisali nam, jak zawsze na meczach ligowych, kibice. Dobrze na rozegraniu zaprezentował się Kacper Popik. Zespół ze Świdnika nie miał argumentów aby nam zagrozić – mówi szkoleniowiec Arki Bartłomiej Rebzda.
II-ligowiec wygrał w trzech setach i to do Chełma w ćwierćfinale zawita wicemistrz Polski Jastrzębski Węgiel. – Szkoda, że to nie my wygraliśmy. Liczyliśmy na powtórkę z poprzedniego sezonu i przyjazd do Świdnika drużyny z PlusLigi. Gospodarze zastopowali nas zagrywką. Nie mieliśmy czym odpowiedzieć, jedynie w trzecim secie na pewien czas podpięliśmy się pod serwis. Arka wygrała zasłużenie – mówi trener Avii Witold Chwastyniak.
*Cały artykuł w serwisie Dziennika Wschodniego.
ChKS Arka Chełm – MKS Avia Świdnik 3:0
(25:19, 25:18, 25:20)
Zobacz również:
Wyniki rund wstępnych Pucharu Polski siatkarzy
źródło: dziennikwschodni.pl