Siatkarze Jastrzębskiego Węgla nie poprawili swojego bilansu spotkań w PlusLidze. Zespół nie wykorzystał szansy w Zawierciu i przegrał z Aluron CMC Wartą 2:3. – Wydaje mi się, że mecz stał na całkiem wysokim poziomie. Momentami na pewno mieliśmy swoje problemy, ale końcówka czwartego seta nas przybiła. Mieliśmy szansę zakończyć to spotkanie za trzy punkty. Nie udało się – stwierdził po piątkowym pojedynku Tomasz Fornal.
Jastrzębski Węgiel po raz trzeci z rzędu przegrał swój mecz w PlusLidze. Jastrzębianie mieli szansę wywieźć z Zawiercia trzy punkty, ale gospodarze po walce na przewagi odwrócili losy czwartego seta i postawili kropkę nad i w tie-breaku. – Zdajemy sobie sprawę, że ostatnio mieliśmy spore problemy z naszą grą. Ja też indywidualnie miałem problemy… Wydaje mi się, że mecz stał na całkiem wysokim poziomie. Momentami na pewno mieliśmy swoje problemy, ale końcówka czwartego seta nas przybiła. Mieliśmy szansę zakończyć to spotkanie za trzy punkty. Nie udało się, ale na pewno wrócimy do Jastrzębia ciężko trenować. Jeszcze nic nie przegraliśmy. Ciężki teren. Sądzę, że ten punkt na przestrzeni czasu może wiele znaczyć – powiedział po spotkaniu Tomasz Fronal.
Pod koniec grudnia i na początku stycznia zespoły mały więcej czasu na odpoczynek. – Ostatnio mieliśmy troszkę wolnego, bo był okres świąteczny, więc na pewno odpoczęliśmy fizycznie i mentalnie. Będziemy czuć ten mecz w nogach, ale wydaje mi się, że da nam on dużo jako drużynie. Widać poprawę w naszej grze, ale musimy ciężej trenować, jeszcze więcej dawać na treningach, żeby po prostu wyglądało to tak, jakbyśmy sobie wszyscy życzyli – stwierdził przyjmujący Jastrzębskiego Węgla.
W ramach 20. kolejki PlusLigi jastrzębianie podejmą BBTS Bielsko-Biała. To spotkanie zaplanowano na 15 stycznia. Zanim do niego dojdzie podopiecznych trenera Mendeza czeka wyjazdowe starcie w Lidze Mistrzów. 11 stycznia Jastrzębski Węgiel zmierzy się z Vojvodiną Novi Sad. Obecnie jastrzębianie są liderami grupy A i mają 4 punkty przewagi nad drugim VfB Friedrichshafen i aż 9 nad swoimi najbliższymi rywalami. – Chcemy tam pojechać i zamknąć grupę przed ostatnim meczem, żebyśmy już mieli pewność, że będziemy mieli pierwsze miejsce. Taki jest plan i tego będziemy się trzymać – zakończył Fornal.
źródło: opr. własne, polsatsport.pl
