W drugi dzień świąt na włoskich parkietach rozegrano kolejną serię gier. O kolejne punkty do tabeli wzbogaciły się drużyny Magdaleny Stysiak, Joanny Wołosz i Olivii Różański. Szczególnie pierwsza z nich pokazała się ze świetnej strony. Niespodziewaną porażkę poniósł Igor Gorgonzola Novara.
W świątecznym czasie planową wygraną odniosło Imoco, które u siebie gładko uporało się z Bartoccini-Fortinfissi Perugia w trzech setach. Tylko w drugim przyjezdne starały się postawić faworytkom, ale na przestrzeni całego spotkania zabrakło im siatkarskich argumentów. Gospodynie postawiły na zagrywkę, którą punktowały 10 razy, a osiągnęły też olbrzymią przewagę w ataku. Ich liderką była Isabelle Haak, która zapisała na koncie 16 oczek. Tym razem za rozegranie w ich szeregach odpowiadała Roberta Carraro.
Równie dobrze poszło Vero Volley Mediolan, który we własnej hali gładko rozprawił się z e-Work Busto Arsizio. O bezradności przyjezdnych świadczy fakt, że w żadnej z partii nie dobrnęły nawet do granicy 20 oczek. W każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła przewagę uzyskały gospodynie, a ich liderką była Magdalena Stysiak, która wywalczyła 23 punkty, z czego 18 w ataku, 3 w bloku i 2 w polu serwisowym.
Atut własnego parkietu wykorzystało także Reale Mutua Fenera Chieri, które potrzebowało czterech setów, aby pokonać Wash4green Pinerolo. Przyjezdne tylko w drugiej odsłonie znalazły sposób na pokonanie rywalek. W pozostałych siła ofensywna była po stronie gospodyń, wśród których prym wiodła zdobywczyni 20 punktów, Kaja Grobelna. Olivia Różański nie zapisała się w protokole meczowym, a po drugiej stronie siatki 6 skutecznych ataków na koncie zaliczyła Martyna Grajber.
Nie powiodło się Cbf Balducci Macerata, który bez Aleksandry Lipskiej w składzie przegrał 0:3 na wyjeździe z Megabox Vallefoglia. Przyjezdne tylko w jednej partii nawiązały walkę z rywalkami, a w pozostałych były dla nich tylko tłem. Kluczem do zwycięstwa gospodyń był blok, którym 13 razy zatrzymywały przeciwniczki, a pierwsze skrzypce w ich szeregach grała Tatiana Koszelewa, która zgromadziła 17 oczek na koncie. Niespodziankę sprawiło Cuneo Granda S Bernardo, które u siebie pokonało Igor Gorgonzola Novara. Mimo że przyjezdne doprowadziły do tie-breaka, a w całym meczu zdecydowanie lepiej grały blokiem, to przez własne błędy nie były w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Nie pomogło im też 30 oczek Ebrar Karakurt, bo po drugiej stronie siatki była Sofija Kuznecowa, która wywalczyła jeszcze więcej – 31 punktów.
Po zwycięstwo u siebie sięgnęło Trasportipesarti Casalmaggiore, które w trzech setach odprawiło z kwitkiem Volley Bergamo. Był to mecz bloków, bo obie drużyny tym elementem łącznie punktowały 24 razy, ale gospodynie dużą przewagę osiągnęły w ataku. Ich niekwestionowaną liderką była Emilija Nikołowa-Dimitrowa, która wywalczyła 25 punktów. Z roli faworyta wywiązało się Savino Del Bene Scandicci, które we własnej hali pokonało Il Bisonte Firenze. Moment słabości gospodyniom przytrafił się w trzeciej odsłonie, ale do tie-breaka nie dopuściły. Ich dużą siłą w tym meczu była gra ofensywna, a rywalki nie zdołały ich przełamać. Prym w szeregach zwycięskiej ekipy wiodła Zhu Ting, która zdobyła 18 oczek.
Zobacz również:
Wyniki i tabela włoskiej Serie A siatkarek
źródło: inf. własna