Kapitan reprezentacji Polski Bartosz Kurek wziął udział w organizowanym co roku w Japonii Meczu Gwiazd i został wybrany na najlepszego zawodnika tego wydarzenia. W Chinach przyjmujący naszej kadry Bartosz Bednorz rozpoczyna walkę w ćwierćfinale mistrzostw kraju.
W święta Bożego Narodzenia reprezentanci Polski grający w zagranicznych ligach nie mogą liczyć wyłącznie na odpoczynek. W Japonii Bartosz Kurek znalazł się w gronie siatkarzy wybranych głosami kibiców do organizowanego corocznie Meczu Gwiazd tamtejszej ligi. Był on rozgrywany nieco innym systemem, bo składał się z obligatoryjnych pięciu setów, granych do 15 punktów. Kapitan reprezentacji Polski poprowadził swój zespół do zwycięstwa 3:2 (15:11, 6:15, 15:12, 8:15, 15:12), a później odebrał nagrodę dla najlepszego zawodnika spotkania.
W trakcie meczu Kurek zrobił także show. Gdy przyszła jego kolej na wykonanie zagrywki, razem ze stojącym obok sędzią liniowym… zamienili się rolami. Polski atakujący przejął chorągiewkę, a sędzia wykonał zagrywkę. Mimo dopingu wymachującego flagą Kurka, sędzia umieścił piłkę w siatce. Teraz w Kraju Kwitnącej Wiśni trwa przerwa w rozgrywkach, a do regularnej rywalizacji ligowej wszystkie japońskie zespoły wrócą 7 stycznia.
Święta z dala od Polski spędza też Bartosz Bednorz, który już w drugi dzień świąt rozpoczyna walkę w ćwierćfinale mistrzostw Chin. Jego Szanghaj Bright w drugiej fazie grupowej zajął trzecie miejsce po tym, jak przegrał z Zhejiang 2:3 (25:22, 22:25, 26:24, 23:25, 12:15), wygrał z Jiangsu 3:2 (22:25, 25:14, 25:11, 23:25, 15:9) oraz poległ w starciu z Hebei 0:3 (22:25, 21:25, 21:25). Polski przyjmujący w pierwszych dwóch starciach zdobył 15 i 18 punktów. Ćwierćfinałowym rywalem ekipy z Szanghaju będzie Tianjin.
źródło: przegladsportowy.onet.pl