Epicentr-Podolany Horodok Mariusza Sordyla może zapisać na swoim koncie kolejne cenne trofeum na krajowym podwórku. Ekipa z Ukrainy zdobyła Puchar Ligi. Spotkanie z SC Prometej Dnipro nie było jednak łatwe i zakończyło się po tie-breaku. Wynik ten dał także prawo występu ekipie polskiego szkoleniowca w europejskich pucharach w nowym sezonie.
W ćwierćfinale zespół Mariusza Sordyla pokonał młodzieżową kadrę Ukrainy 3:0, a w półfinale BCK Jurakademia 3:1. Starcie finałowe lepiej zaczęli rywale (4:0, 2:7), ale Epicentr-Podolany krok po kroku poprawiał swoją grę i odrabiał straty. Wyrównał na 17:17 i już do końca seta walki nie brakowało. Ostatecznie lepsi okazali się zawodnicy Prometeja.
W drugim secie to Epicentr rozpoczął znakomicie (5:2) i choć przeciwnicy próbowali, to drużyna Mariusza Sordyla kontrolowała wydarzenia (20:11). Był to w tej części meczu zespół lepszy w każdym elemencie i pozwolił rywalom zdobyć zaledwie 15 oczek. W pierwszej połowie seta trzeciego obraz gry nie uległ zmianie, ekipa polskiego szkoleniowca szybko wypracowała sobie przewagę (3:0, 13:8), ale Prometej nie ustępował i wyrównał na 16:16, a kilka chwil później odskoczył na 21:18. Podopieczni Mariusza Sordyla tej straty już nie odrobili i przegrywali w meczu 1:2.
W czwartej partii Epicentr-Podolany Horodok prowadził już 7:2 i choć rywale momentami zbliżali się na dwa oczka, to ich zwycięstwo nie było zagrożone. Podopieczni polskiego trenera wypracowali sobie siedem punktów przewagi (21:14) i choć w końcówce Dinpro jeszcze zdobyło się na zryw, to o tak o losach meczu zadecydował tie-break. W decydującą partię lepiej weszli siatkarze Dnipro (3:0), ale Epicentr- Podolany wyrównał na 6:6, a po zmianie stron odskoczył już na 11:8. W końcówce mistrzowie Ukrainy już wybili rywalom z głowy marzenia o trofeum wygrywając 15:10.
Epicentr-Podolany Horodok- SC Prometej Dnipro 3:2
(23:25, 25:15, 22:25, 25:20, 15:10)
źródło: inf. własna