Kalendarz PlusLigi dał kibicom chwilę na oddech, ale już w czwartek rozpocznie się 4. kolejka zmagań. Na początek mistrzowie Polski podejmą beniaminka z Bielska-Białej, kolejne spotkania zapowiadają się ciekawiej. Walczący o pierwsze zwycięstwo LUK Lublin zmierzy się z zespołem z Olsztyna, podrażnienie porażką na Podbeskidziu radomianie zagrają z PSG Stal Nysa, a PGE Skra Bełchatów podejmie Trefla Gdańsk. Najciekawiej będzie jednak w niedzielę, kiedy to wicemistrz Polski zagra z inną niepokonaną dotąd drużyną – Aluronem CMC Wartą Zawiercie.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – BBTS Bielsko-Biała
czwartek, 13.10, godz. 17:30
transmisja: Polsat Sport
ZAKSA w poprzedniej rundzie musiała przełknąć gorycz porażki. Kędzierzynianie w Zawierciu musieli uznać wyższość miejscowej Warty, choć mieli swoje szanse, aby wywieźć z trudnego terenu przynajmniej jeden punkt. Teraz jednak podopiecznych Tuomasa Sammelvuo czeka rywal z niższej półki, bowiem do Kędzierzyna-Koźla przyjdzie beniaminek z Bielska-Białej. ZAKSA nie powinna mieć większych problemów z pokonaniem BBTS-u. – Na papierze na pewno my jesteśmy faworytem, ale dopóki ostatni gwizdek sędziego nie zakończy tego spotkania, to tego nie możemy być pewni – mówił jednak Adrian Staszewski.
BBTS w 3. kolejce mógł wreszcie cieszyć się ze zwycięstwa, 3:2 pokonał on Czarnych Radom, choć wygrana nie była łatwa. Liderem był Jake Hanes, który do dobrej skuteczności w ataku dokładał trudne serwisy. Trudno jednak się spodziewać, żeby BBTS zagroził kompletowi punktów ZAKSY. – Cieszymy się z tego, co mamy, a mamy wygraną i dla nas punkty zdobyte w tym spotkaniu są bardzo ważne, zwłaszcza biorąc pod uwagę, z jakimi drużynami gramy kolejne mecze. Czekają nas starcia z ZAKSĄ, Jastrzębskim Węglem i wyjazd na spotkanie z zespołem z Olsztyna. W tych meczach ciężko nam będzie urwać te punkty, ta wygrana jest niesamowicie istotna – mówił drugie trener BBTS Sergiej Kapelus.
Typ redakcji:
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – BBTS Bielsko-Biała 3:0
źródło: inf. własna