Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski kobiet > Monika Fedusio: Patrzymy tylko w przód

Monika Fedusio: Patrzymy tylko w przód

fot. Michał Szymański

Siatkarki reprezentacji Polski zgodnie z planem w trzech setach uporały się z Koreankami i dalej są niepokonane w mistrzostwach świata. Mimo gry z nieco łatwiejszym rywalem Stefano Lavarini nie sprawdzał innych rozwiązań, ale w końcówce dał szansę przyjmującej – Monice Fedusio. Ta odpłaciła się kończąc w znakomitym stylu ostatnią akcję. – Był to w pewnym sensie mój pomysł – mówiła po meczu dla tvpsport.pl o decydującym punkcie Fedusio.

Jak ci się na razie gra w mistrzostwach świata?

Monika Fedusio: Przede wszystkim kibice wykonują niesamowitą robotę. To nas niesie. Cieszę się, że wygrałyśmy te trzy mecze z rzędu, bo dzięki temu nasza pewność siebie jest zdecydowanie większa. Liczę na to, że dalej będziemy pokazywać, co potrafimy.

Spełniasz marzenia, będąc na tym turnieju?

Zdecydowanie tak. Powiem szczerze, że weszłam do hali na rozgrzewkę to pomyślałam: „wow, grałam tutaj siedem lat temu w klubie z Sopotu, a teraz jestem tu z kadrą”. Zdałam sobie sprawę, w jakim miejscu byłam wtedy, a w jakim jestem teraz. Przeszyło mnie niesamowite uczucie. Jestem bardzo wdzięczna za to, że mogę tu być.

Nawet w zeszłym roku byłaś w innym miejscu, bo choć grałaś w reprezentacji, to te losy toczyły się inaczej. Wydaje mi się, że urosłaś pod wodzą Stefano Lavariniego, mimo że nie jest podstawową przyjmującą.

Zgadzam się. Cieszę się, że to widać. Tamten rok jest jednak zamknięty, nie ma co do niego wracać. Patrzymy tylko w przód. Mam nadzieję, że dalej będzie dobrze.

Na przestrzeni ostatnich meczów trochę się wasze podejście zmieniło? Zwycięstwo z Chorwacją nie było jeszcze do końca przekonujące, z Tajlandią zagrałyście już koncert, a z Koreą Południowa po prostu wykonałyście zadanie.

Turniej we Włoszech był dla nas sprawdzianem, żeby spróbować wskoczyć level wyżej. Chciałyśmy zobaczyć, na czym stoimy. Z niżej notowanymi zespołami też musimy oczywiście wygrywać, ale właśnie w takich meczach jak z Serbią, Włochami, Turcją czy Stanami Zjednoczonymi zobaczymy na jakim jesteśmy etapie.

Cały wywiad Jana Pęczaka w serwisie TVP Sport.

źródło: sport.tvp.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-09-29

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved