Drugi półfinał w katowickim Spodku nie przyniósł tylu emocji, co starcie Polski z Brazylią. O złoto zagrają Włosi, którzy bez starty seta pokonali Słowenię. – Nie popełniali błędów w ataku, do tego naprawdę świetnie spisali się w systemie blok-obrona, do tego nie mieli problemów z kończeniem wysokich piłek. Można spokojnie powiedzieć, że zasłużyli na to zwycięstwo – powiedział Strefie Siatkówki przyjmujący reprezentacji Słowenii Klemen Cebulj.
W trzech setach zakończyło się drugie z półfinałowych spotkań, w nim Italia wygrała ze Słowenią. Słoweńcy mieli swoje szanse, momentami prowadzili wyrównaną walkę, ale ostatecznie przegrali 0:3.
– Włosi zagrali bardzo dobre spotkanie. Można spokojnie powiedzieć, że wykorzystywali absolutnie każdą okazję do punktowania. Nie popełniali błędów w ataku, do tego naprawdę świetnie spisali się w systemie blok-obrona, do tego nie mieli problemów z kończeniem wysokich piłek – tłumaczył Klemen Cebulj i dodał: – Można spokojnie powiedzieć, że zasłużyli na to zwycięstwo – podsumował przyjmujący reprezentacji Słowenii.
Jego zespół nie będzie miał zbyt wiele czasu, aby wyczyścić głowy i odpowiedni nastawić się na starcie z Brazylią. – Niedziela to już nowy dzień. Zagramy z Brazylią i będziemy starali się wywalczyć ten brązowy medal – zapewnił Cebulj. Obie drużyny mają nad czym myśleć, Brazylijczycy przegrali w tie-breaku, a Słowenia trochę łatwiej. – Ciężko będzie się zresetować. Musimy jednak to zrobić, jeśli chcemy osiągnąć sukces w niedzielę. Mam nadzieję, że wszystkim uda nam się w miarę szybko zasnąć, zresetować głowy i powalczyć w walce o brąz o zwycięstwo – podsumował Klemen Cebulj.
Jego zdaniem Słowenia musi zagrać lepiej niż w starciu z Włochami, jak zapowiedział przyjmujący i jeden z liderów wicemistrzów Europy, kluczem musi być zespołowość. – Myślę, że musimy zaprezentować się bardziej jako drużyna. Nie musimy wydawać z naszych dusz aż tak wielu emocji, musimy za to bardziej skupić się na grze. Trzeba zagrać jako drużyna i walczyć do samego końca – mówił Klemen Cebulj. Początek walki o brązowy medal w niedzielę o 18:00.
źródło: inf. własna
