GKS Katowice rozpoczął przygotowania do sezonu 2022/2023. 1 sierpnia siatkarze przeszli szczegółowe testy. – Te badania pomagają nam w określeniu, na jakie elementy mamy zwracać szczególną uwagę podczas przygotowań do sezonu, poza tym mamy okazję przyjrzeć się indywidualnie każdemu zawodnikowi tuż przed startem wspólnej pracy i ocenić, na jakim poziomie sportowym się znajdują. Po powtórzeniu tych badań za kilka tygodni zobaczymy, czy obraliśmy dobrą drogę w programie treningowym i czy nasi siatkarze zrobili progres – opowiedział Piotr Karlik, trener przygotowania motorycznego.
Co przygotowaliście dla zespołu GieKSy 1 sierpnia?
Piotr Karlik: Tak jak co roku przeprowadzamy badania na katowickim AWF-ie, a trener Miłosz Drozd, który pracuje z drużyną piłkarzy GKS-u Katowice, pomaga nam w ich analizie i robi to na absolutnie najwyższym poziomie. Dzięki takiej pomocy mamy bardzo dużo wniosków i wiemy, na czym powinniśmy się skupić podczas codziennej pracy w okresie przygotowawczym. 1 sierpnia po południu odbyła się druga runda testów, tym razem w hali OS Szopienice; ja badam zawodników pod kątem skoczności i siły, a nasz fizjoterapeuta pod kątem funkcjonalnym i mobilności stawów.
Za kilka tygodni te badania zostaną powtórzone, co da wam dobry obraz jakości pracy wykonanej w sierpniu i wrześniu.
– Zawodnicy dostali w okresie wakacyjnym programy treningowe do realizacji przed startem wspólnych treningów; niektórzy zaczęli indywidualną pracę w maju, niektórzy od czerwca lub lipca. Te badania pomagają nam w określeniu, na jakie elementy mamy zwracać szczególną uwagę podczas przygotowań do sezonu, poza tym mamy okazję przyjrzeć się indywidualnie każdemu zawodnikowi tuż przed startem wspólnej pracy i ocenić, na jakim poziomie sportowym się znajdują. Po powtórzeniu tych badań za kilka tygodni zobaczymy, czy obraliśmy dobra drogę w programie treningowym i czy nasi siatkarze zrobili progres.
Wyznajecie zasadę, że nie należy poprawiać tego, co się sprawdziło?
– Tegoroczny okres przygotowawczy jest zbliżony w swoim kształcie do tego z poprzedniego roku. Razem z trenerem Grzegorzem Słabym byliśmy bardzo zadowoleni z efektów tamtego okresu przygotowań. Jako że skład personalny drużyny zmienił się w stopniu minimalnym, liczymy na to, że nadchodzące tygodnie pracy przyniosą podobne albo wręcz lepsze rezultaty niż w zeszłym roku. Każdy z nas w ostatnich miesiącach nabywał kolejnych kompetencji za sprawą szkoleń i kursów – ja też przychodzę ze świeżą głową na nadchodzące zajęcia, z nowymi pomysłami do wdrożenia w codziennej pracy.
źródło: siatkowka.gkskatowice.eu