W turnieju Beach Pro Tour w portugalskim Espinho triumfowali biało-czerwoni! Złoty medal zdobyli Michał Bryl i Bartosz Łosiak. Druga polska para, która walczyła o brąz, czyli Piotr Kantor i Maciej Rudol, ostatecznie uplasowała się na czwartym miejscu.
Piotr Kantor i Maciej Rudol źle zaczęli swój mecz o brązowy medal. Od razu dali sobie narzucić styl gry Łotyszu i już po pierwszej fazie seta przegrywali 2:8, co ustawiło grę w tej partii. Później było niewiele lepiej. Polacy starali się szarpać, ale nie mogli dojść przeciwnika na mniejszy dystans niż cztery punkty. Taką też różnicą zakończył się pierwszy set (17:21).
W drugiej partii nasi siatkarze nie dali sobie uciec tak daleko jak w pierwszej – przynajmniej na początku. Trzymali się o dwa punkty z tyłu, ale Łotysze podkręcili tempo w drugiej fazie seta. W pewnym momencie zrobiło się 17:10 i było jasne, że tego meczu Polacy już nie wyciągną. Rywale spokojnie dowieźli siedmiopunktową przewagę i cieszyli się z brązowego medalu.
Kantor/Rudol [POL] – Samoilovs/Smedins [LAT] 0:2
(17:21, 14:21)
Mecz o złoto był dużo bardziej zacięty niż ten o brąz. Nie zaczął się on najlepiej dla naszej ekipy. Przez niemal cały pierwszy set obie pary szły równo, ale w końcówce lepiej poradzili sobie Austriacy, którzy wygrali 21:17.
Nasi siatkarze nie zamierzali jednak odpuścić. Podobnie jak w pierwszej partii zaczęło się od wyrównanej gry, ale z biegiem czasu to polska para zyskiwała przewagę. W środkowej fazie seta Polacy prowadzili 15:9 i spokojnie mogli pilnować przewagi, szykując się do tie-breaka. Ostatecznie wygrali tego seta do 13.
W ostatnim secie turnieju do połowy partii szczęście siedziało okrakiem na siatce, a żadna z par nie wypracowała sobie przewagi. Potem do głosu doszli Polacy, którzy odskoczyli na dwa punkty (10:8). Austriacy szybko jednak ich dogonili. Końcówka jednak to popis Bryla i Łosiaka, który wygrali 15:11 i mogą cieszyć się z triumfu w całych zawodach.
Bryl/Łosiak [POL} – Ermacora/Pristauz-Telsnigg [AUT] 2:1
(17:21, 21:13, 15:11)
źródło: inf. własna
