Sezon na zapleczu PlusLigi rozpocznie się 17 września. Wicemistrz I ligi – MKS Będzin swoje przygotowania rozpocznie na początku sierpnia. – Jeszcze nie spotkaliśmy się w pełnym gronie, więc też nie rozmawialiśmy o celach na nowy sezon. Ja jestem dobrej myśli i najważniejsze jest to, żeby każdy z nas myślał o ciężkiej pracy, ponieważ ta pozwoli nam stworzyć zespół cieszący się grą, która jednocześnie będzie cieszyć oczy naszych kibiców – powiedział Artur Ratajczak, kapitan będzinian.
– Jak wrócę do hali, to spędzę w niej dziesięć miesięcy, więc jeszcze za nią nie tęsknię. Aktualnie cieszę się słońcem i możliwością pogrania z wami na piasku – przyznał Artur Ratajczak, kapitan MKS-u, po wspólnym treningu z klubem kibica MKS-u Będzin na miejskiej plaży
Przygotowania do sezonu 2022/2023 siatkarze MKS-u Będzin rozpoczną na początku sierpnia. Do tego czasu poświęcają się pracy indywidualnej nad siłą i motoryką. – Czuwa nad nami sztab szkoleniowy, a my jesteśmy od tego, aby wykonać kawał dobrej roboty. Piotrek Pszczoła powysyłał nam plany, natomiast Adrian Brudnicki zajął się naszym stanem zdrowia. Myślę, że w przyszłym miesiącu zaczniemy od siłowni, pewnie będą trzy jednostki w tygodniu. Trening wprowadzający na plaży też się znajdzie – opowiedział środkowy.
Włodarze MKS-u są o krok od zbudowania składu. W zespole po poprzednim sezonie zostało siedmiu siatkarzy, a dołączyło już sześciu nowych, z czego dwóch z zeszłosezonowego mistrza I ligi. Z BBTS-u do MKS-u przenieśli się rozgrywający Jarosław Macionczyk oraz przyjmujący Bartosz Pietruczuk. – Szykuje się bardzo ciekawa ekipa, mająca w sobie dużo jakości oraz doświadczenia. Przyjedziemy w sierpniu i zaczniemy składać to wszystko w całość, w końcu od tego jest okres przygotowawczy –stwierdził Ratajczak.
MKS Będzin po spadku z PlusLigi zbudował ciekawy zespół i był w czołówce I ligi. Ostatecznie jednak nie udało mu się szybko wrócić do ekstraklasy, bowiem przegrał finałowe potyczki z BBTS-em, a następnie w barażach uległ Stali Nysa. W nadchodzącym sezonie będzinianie ponownie będą w gronie faworytów do awansu. – Jeszcze nie spotkaliśmy się w pełnym gronie, więc też nie rozmawialiśmy o celach na nowy sezon. Ja jestem dobrej myśli i najważniejsze jest to, żeby każdy z nas myślał o ciężkiej pracy, ponieważ ta pozwoli nam stworzyć zespół cieszący się grą, która jednocześnie będzie cieszyć oczy naszych kibiców – zakończył Artur Ratajczak.
źródło: MKS Będzin - Facebook, opr. własne