W szwajcarskim Gstaad trwa turniej Beach Pro Tour z serii Elite 16. Biorą w nim udział dwie męskie pary z Polski, które w jednym czasie walczyły do południa w środę. Piotr Kantor i Maciej Rudol nie mieli łatwego zadania, ale pokonali Brazylijczyków, natomiast porażkę zapisali na swoim koncie Michał Bryl i Bartosz Łosiak. Obie pary rywalizują w ramach jednej grupy.
Piotr Kantor i Maciej Rudol z Brazylijczykami Evandro/Alvaro Filho, z którymi zawsze gra się ciężko. Otwarcie spotkania to potwierdziło. Dwójka z Ameryki Południowej szybko przejęła inicjatywę, a biało-czerwonym bardzo trudno było wejść w mecz. Rywale dość łatwo wygrali więc partię premierową. Z czasem swój rytm zaczęli łapać Polacy, co wpłynęło też na poczynania przeciwników. Kantor i Rudol sprawiali Brazylijczykom coraz więcej problemów, choć ci starali się odpierać ataki reprezentantów naszego kraju. Na boisku toczył się bardzo ciekawy pojedynek, a Polakom udało się go przedłużyć. W tie-breaku emocji nie brakowało, obie pary walczyły do końca, a w samej końcówce lepiej poradził sobie polski team, wygrywając niełatwe starcie. Jeszcze dzisiaj o godz. 17:00 Kantor i Rudol zmierzą się z Austriakami Horl/Horst, którzy pokonali drugą biało-czerwoną parę.
Inaczej potoczył się mecz Michała Bryla i Bartosza Łosiaka. Polacy nie poradzili sobie z austriacką dwójką Horl/Horst. Skuteczniejsi w ofensywie rywale prowadzili od początku do końca i choć biało-czerwoni również mieli momenty dobrej gry, nie byli w stanie utrzymać tego dłużej. Spotkanie przegrali w dwóch setach. Kolejne spotkanie zagrają w czwartek z Brazylijczykami Evandro/Alvaro Filho.
Evandro/Alvaro Filho (BRA) – Kantor/Rudol (POL) 1:2
(21:13, 18:21, 15:17)
Bryl/Łosiak (POL) – Horl/Horst (AUT) 0:2
(16:21, 18:21)
źródło: inf. własna