Po raz kolejny Chiny zrezygnowały z organizacji Klubowych Mistrzostw Świata siatkarzy. Padła więc propozycja, aby turniej został przeniesiony do Brazylii i odbył się razem z rozgrywkami kobiet. Na razie nie ma decyzji FIVB w tej sprawie.
Po raz kolejny Chiny zrezygnowały z organizacji Klubowych Mistrzostw Świata siatkarzy. Ich decyzja była ponownie podyktowana obawami o rozprzestrzenianie się koronawirusa. W efekcie FIVB będzie szukała chętnych do przejęcia organizacji turnieju po azjatyckim kraju.
Padła propozycja, aby turniej odbył się w Brazylii, a dokładniej w Minas Gerais. Dodatkowo złożono rewolucyjną propozycję, aby turniej męski został zorganizowany wspólnie z żeńskim. Zazwyczaj Klubowe Mistrzostwa Świata kobiet i mężczyzn dzieli kilka dni i są one rozgrywane w różnych krajach, od niedawna w grudniu. Jeśli złożona do FIVB propozycja zostałaby zatwierdzona, to mecze mogłyby odbywać się w Betin i Uberlandii w Minas Gerais. Nowością byłoby również to, że każde z miast mogłoby gościć jedną grupę turnieju męskiego i żeńskiego. Na razie nie ma jednak żadnej decyzji FIVB w tej sprawie.
Przypomnijmy, że poprzednia edycja Klubowych Mistrzostw Świata siatkarzy odbyła się w brazylijskim Betin, a najlepsi w niej okazali się zawodnicy Sady Cruzeiro. Na kolejnych stopniach podium uplasowały się włoskie drużyny – Cucine Lube Civitanova oraz Itas Trentino. Z kolei poprzedni turniej żeński odbywał się w Ankarze. W nim najlepszy okazał się Vakifbank Stambuł, który po pięciu setach pokonał Imoco Volley Conegliano, natomiast trzecia lokata przypadła innej z tureckich ekip – Fenerbahce Stambuł.
źródło: inf. własna, worldofvolley.com