Udział w plażowych mistrzostwach świata rozpoczęli Michał Bryl i Bartosz Łosiak. Polska para niestety przegrała inauguracyjne spotkanie z Holendrami – Stevenem Van De Velde i Christiaanem Varenhorstem. W pierwszej partii Polacy długo utrzymywali prowadzenie, jednak po walce na przewagi musieli uznać wyższość rywali. W drugiej odsłonie Holendrzy zaprezentowali się zdecydowanie lepiej i w efekcie wygrali mecz 2:0.
Michał Bryl i Bartosz Łosiak rozpoczęli spotkanie z Holendrami od wyrównanej walki. Z biegiem czasu biało-czerwoni wypracowali sobie dwupunktowe prowadzenie (9:7).
Bryl i Łosiak nabrali wiatru w żagle, zdobyli kolejne dwa „oczka” i mieli już cztery punkty przewagi. Wydawało się, że Polacy mają już całkiem bezpieczne prowadzenie, jednak Steven Van De Velde i Christiaan Varenhorst nie odpuszczali, w efekcie doprowadzili do remisu po 16. Zespoły rozegrały zaciętą końcówkę, a wynik rozstrzygnął się po walce na przewagi. Ostatecznie 23:21 triumfowali Holendrzy.
Zwycięstwo dodało skrzydeł siatkarzom z Królestwa Niderlandów. Spokojnie budowali sobie prowadzenie – od 6:4 do 10:6. Ta partia toczyła się pod dyktando Van De Velde i Varenhorsta. Potrafili oni utrzymać wysokie prowadzenie do samego końca i w efekcie wygrali 21:13, a cały mecz 2:0.
Bryl/Łosiak POL – Varenhorst/Van De Velde NED 0:2
(21:23, 13:21)
źródło: inf. własna