Po długim procesie Tandara Caixeta została skazana na maksymalną karę za stosowanie dopingu. Siatkarka została wykluczona z gry na cztery lata. Brazylijka może odwołać się od wyroku do Sportowego Sądu Arbitrażowego (CAS) w Szwajcarii. – Nie zgadzam się z tą decyzją. Będę walczyć, jak zawsze, aby udowodnić swoją niewinność – skomentowała na łamach mediów społecznościowych atakująca.
Tandara Caixeta przez naruszenie przepisów antydopingowych została wykluczona z gry tuż przed półfinałem igrzysk olimpijskich w Tokio. Po turnieju siatkarka w wywiadzie powtarzała, że nie brała żadnych środków dopingujących i liczyła na to, że po procesie zostanie uniewinniona.
Obrońcy siatkarki próbowali udowodnić, że zażycie niedozwolonej substancji nastąpiło przez skażenie suplementów diety kupionych w aptekach. Nie udało się jednak udowodnić tej tezy, a wszystkie testy produktów przeprowadzone przez brazylijskie Laboratorium Kontroli Dopingowej nie wskazywały na obecność ostaryny. Substancja wykryta w organizmie zawodniczki podczas testów 7 lipca 2021 roku wpływa na kości i mięśnie, może wspomóc przyrost masy mięśniowej. Ostatecznie po długim procesie siatkarka została skazana na czteroletnie wykluczenie z gry. Trzydziestotrzyletnia siatkarka będzie mogła wrócić do gry dopiero w 2025 roku (karę odlicza się od daty badania). Brazylijska atakująca zapowiedziała jednak odwołanie do CAS.
Siatkarka skomentowała wyrok za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. – Zawsze kierowałam się wyzwaniami i w swoim życiu stawiałam czoła wielu niekorzystnym sytuacjom. Nigdy nie mówiłam otwarcie o sprawie dopingowej, ponieważ byłam zdeterminowana, aby udowodnić swoją niewinność i nadal to robię. To potępienie jest dla mnie szczególnie trudne, ponieważ jestem potępiana za coś, czego nie zrobiłam i Bóg o tym wie – napisała Tandara Caixeta. Zawodniczka uważa, że została niesprawiedliwie skazana, a wyrok jest nieproporcjonalny. Dodatkowo zwróciła uwagę na to, że proces miał być poufny, a doszło do przecieków.
Tandara w barwach reprezentacji zdobyła między innymi złoto igrzysk olimpijskich w Londynie i brąz mistrzostw świata 2014. – Jestem dumna z mojej ponad osiemnastoletniej, nieskazitelnej kariery. Moje życie to siatkówka i każdy, kto mnie zna, wie, że nie zrobiłabym niczego, co mogłoby zniszczyć wszystko, co zbudowałam przez cały ten czas – skomentowała.
źródło: globo.com, inf. własna