Po udanym sezonie KPS Siedlce czekają znaczne roszady w składzie. Włodarze zespołu kończą już budowę składu na kolejne rozgrywki. – Wydaje nam się, że skład, jeśli chodzi o poziom, nie będzie mam nadzieję gorszy niż był w tym sezonie. Liczymy na to, że będziemy się znowu bili o czwórkę, być może o medal, ale za wcześnie, by o tym mówić. Budujemy skład z myślą, żeby się liczyć w lidze ku zadowoleniu naszych kibiców, miasta oraz sponsorów – opowiedział prezes Bartłomiej Kurkus.
KPS Siedlce po pokonaniu Chemeko-System Gwardii Wrocław zakończył swój kolejny sezon w I lidze mężczyzn na 5. miejscu. Tym samym siedlczanie utrzymali lokatę, którą zajmowali po fazie zasadniczej.
– Jest to trzeci w historii wynik KPS-u Siedlce, naszej drużyny seniorskiej, która od kilkunastu lat gra już w I lidze. Trzeba to uznać za sukces, chociaż wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Po cichu liczyliśmy na czwórkę, ewentualnie na medal. Nie udało się. Zespół z Bydgoszczy w play-off był dla nas za mocny. Może mieliśmy słabsze dni. Za późno na gdybanie. Trzeba się cieszyć z tego, co mamy – skomentował wynik zespołu prezes Bartłomiej Kurkus.
Zespół z Siedlec w międzysezonowej przerwie czekają znaczne zmiany. Około połowa zawodników opuści KPS. W drużynie na pewno oprócz trenera zostanie dwóch przyjmujących oraz dwóch libero. – Pewni zawodnicy od nas uciekają, żeby dalej się rozwijać szczególnie w wyższej klasie rozgrywkowej. Na pewno trzeba wspomnieć o naszym atakującym, który wraca do Lubina, ale my to już wiedzieliśmy przed końcem rozgrywek, on był w pierwszej trójce najlepiej punktujących w lidze – stwierdził prezes.
Włodarze siedleckiego klubu ponownie starają się zbudować zespół, który będzie walczył o czołówkę zaplecza PlusLigi. Trwają również rozmowy z potencjalnym sponsorem tytularnym siedlczan. – W zasadzie finalizujemy rozmowy. Mamy wiele podpisanych kontraktów z nowymi zawodnikami, jeśli chodzi o przyjmujących, atakujących i środkowych. Na środku exodus z naszego zespołu jest największy, tu będzie wymagało to dużo większej korekty. Wydaje nam się, że skład jeśli chodzi o poziom będzie mam nadzieję nie gorszy niż był w tym sezonie. Liczymy na to, że będziemy się znowu bili o czwórkę, być może o medal, ale za wcześnie, by o tym mówić. Budujemy skład z myślą, żeby się liczyć w lidze ku zadowoleniu naszych kibiców, miasta oraz sponsorów – opowiedział Kurkus.
źródło: opr. własne, TV Wschód
