Tuż po zakończeniu ostatniego meczu w sezonie 2021/2022 Michal Masny oficjalnie ogłosił, że kończy swoją karierę jako zawodnik. Minął zaledwie tydzień i klub z Bydgoszczy oficjalnie poinformował, że ten doświadczony rozgrywający rozpoczyna kolejny etap swojej siatkarskiej przygody, podpisując kontrakt z BKS-em Visła Proline już w nowej roli – pierwszego trenera drużyny.
Tę ważną dla bydgoskich kibiców informację Michal Masny skomentował następująco: – Związany z Bydgoszczą jestem już dosyć długo i wygląda na to, że jeszcze trochę będę. Porozumieliśmy się z prezesem odnośnie dalszej współpracy i podpisałem kontrakt na kolejny sezon już w nowej roli pierwszego trenera. Cieszę, że otrzymałem taką szansę i będę mógł kontynuować swoje życie przy siatkówce. Mam nadzieję, że sprostam oczekiwaniom i będę w stanie dobrze doradzać i prowadzić zespół, abyśmy mogli razem osiągnąć coś fajnego – powiedział na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Z tego pierwszego ruchu kadrowego przed kolejnym sezonem jest bardzo zadowolony prezes klubu Wojciech Jurkiewicz. – Michal doskonale wpisuje się w strategię rozwoju naszego klubu. Jest świetnie znany bydgoskim kibicom jeszcze z występów w barwach Delecty Bydgoszcz, której grę prowadził w najlepszych czasach dla bydgoskiej siatkówki. W ostatnich trzech sezonach był także silnym punktem naszego zespołu, zarówno od strony sportowej, jak i z racji wsparcia dla pozostałych zawodników. Ważne jest także to, że Michal już właściwie jest bydgoszczaninem. Tu ma swoją rodzinę, dom i jest kolejną osobą, której zależy na rozwoju siatkówki w Bydgoszczy. To zaangażowanie i motywacja są równie ważne, jak wielkie siatkarskie doświadczenie. Michal z racji swoich wielkich sportowych umiejętności oraz gry w wielu polskich klubach wypracował sobie także autorytet i uznanie wśród siatkarzy, co jest niezwykle ważne w kontekście budowania zespołu.
Przypomnijmy, że Michal Masny jako zawodnik występował w polskich klubach od 2007 roku i reprezentował kolejno Płomień Sosnowiec, ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, Delectę Bydgoszcz, Jastrzębski Węgiel, Trefla Gdańsk, Cuprum Lubin, Wartę Zawiercie i BKS Visła Bydgoszcz.
Zobacz również:
Karuzela transferowa I ligi M
źródło: visla-bydgoszcz.pl