– Sezon się skończył. Mieliśmy spotkanie zamykające rozgrywki i już myślimy o kolejnym sezonie. Musimy wziąć dobre rzeczy z minionych rozgrywek, a było ich dużo, ale także trzeba pracować nad mankamentami, które były w naszej drużynie – powiedział w audycji Na Fali Javier Weber.
Trener odniósł się też do ostatnich spotkań z Resovią. – Trudno opisać uczucia po ostatnich meczach. Oczekiwaliśmy dobrej gry i dobra gra była, w wielu momentach kontrolowaliśmy ostatni mecz i graliśmy lepiej niż Resovia. Źle zaczęliśmy tie-break, Resovia się odrodziła i uzyskała kontrolę nad spotkaniem. Byłem smutny z powodu ostatecznego wyniku, ale byłem zadowolony z gry.
Szkoleniowiec komplementował również klub i sztab szkoleniowy, który zastał w zespole. – Przyjechałem do Olsztyna w połowie sezonu, a sztab był tam od początku. To bardzo profesjonalny zespół. Marcin Mierzejewski bardzo pomógł mi wdrożyć w zespół moją filozofię gry. Reszta również dawała z siebie bardzo dużo i myślę, że jest to świetny sztab na warunki PlusLigi. Bardzo ważne jest też, że prezes klubu pozostawił mi wolną rękę i pozwolił swobodnie wykonywać moją pracę.
źródło: indykpolazs.pl, opr. własne