W niedzielę walkę o mistrzostwo Polski rozpoczną siatkarki z Polic i Rzeszowa. Pierwsze finałowe starcie odbędzie się na terenie Chemika Police i przedstawiciele Developresu Rzeszów spodziewają się długiego pojedynku. – Jest trochę euforii, ale też dużo koncentracji. Żeby było łatwo, to jedna z drużyn musi grać dużo lepiej. My jesteśmy gotowi na ciężki mecz i na długą serię – mówił przed pierwszą finałową batalią szkoleniowiec rzeszowianek Stephane Antiga.
Siatkarki z Rzeszowa pierwszy mecz finału TAURON Ligi stoczą na wyjeździe. Jak przyznał trener Developresu, jego zespół jest gotowy na tę rywalizację.
– Jest trochę euforii, ale też dużo koncentracji. Żeby było łatwo, to jedna z drużyn musi grać dużo lepiej. My jesteśmy gotowi na ciężki mecz i na długą serię – zapowiedział Stephane Antiga. Jego drużyna w półfinale pokonała ŁKS Commercecon Łódź, a w ostatnich tygodniach stoczyła także kilka innych ważnych pojedynków. – Przez ostatni miesiąc mieliśmy sporo trudnych meczów, Chemik nie zagrał w Pucharze Polski czy w Lidze Mistrzów i miał więcej czasu, żeby pracować. Nie wiem, co jest lepsze. Mamy swój plan i zobaczymy czy to wystarczy, aby pokonać Chemika – mówił francuski szkoleniowiec i dodał: – Graliśmy sporo meczów pod presją i dobrze je rozegraliśmy. Dla naszej młodej drużyny to dobry znak. Nie widzę żadnego stresu czy presji przed tym finałowym starciem. Dziewczyny są oczywiście zadowolone, bo wreszcie nadszedł ten moment, ale panuje pełna koncentracja, każdy wie, co ma robić. Jesteśmy gotowi – zapowiedział Antiga.
W podobnym tonie wypowiadała się kapitan rzeszowskiej ekipy. – Jest pozytywny klimat, wiemy, że jesteśmy już na końcu sezonu, że gramy o coś, o czym każda z nas marzy. Cieszymy się, że to już ostatnie momenty sezonu. Zaczęłyśmy przygotowania w sierpniu i wydaje się to już bardzo odległe. Chciałyśmy od początku coś wygrać i wreszcie nadszedł ten dzień. Przed nami ciężki mecz z Chemikiem, pamiętamy jak wyglądała nasza rywalizacja w finale w poprzednim sezonie i mam nadzieję, że w tym ta walka będzie równie zacięta. Cieszymy się, że tu jesteśmy i liczę, że i po spotkaniu będziemy mogły być zadowolone – mówiła Jelena Blagojević, która zdaje sobie sprawę z siły jaką dysponuje Chemik Police. – To mistrz Polski, w tym sezonie również gra bardzo dobrze. Od dwóch miesięcy, po zmianie trenera policzanki prezentują naprawdę dobrą siatkówkę, ale to od nas zależy, co będzie się działo po naszej stronie boiska. Dwa pierwsze sety naszej półfinałowej rywalizacji z ŁKS-em były dobrą lekcją, jak nie walczyć. Potem nasza motywacja i koncentracja i walka o marzenia dały o sobie znać – wspominała Blagojević.
Teraz przed jej zespołem ostatnie akcenty tego sezonu. – Przed nami trudna seria, żeby wygrać z mistrzem Polski na ich boisku, trzeba walczyć. Cały sezon ciężko trenujemy i wiemy, jak radzić sobie w trudnych sytuacjach. Jesteśmy przygotowane i co najważniejsze zdrowe, teraz trzeba to pokazać na boisku – zapowiedziała kapitan Developresu. Pierwsze finałowe starcie w niedzielę o 14:45.
źródło: opr. własne, PLS TV