Po ciężkim boju w Warszawie siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała wywalczyli awans do meczów półfinałowych fazy play-off rozgrywek Tauron 1. Ligi, w których zmierzą się z drużyną BKS Visła Proline Bydgoszcz. – Zespołowość to nasz największy atut. Awansowaliśmy do półfinałów i sięgamy po więcej – mówi w rozmowie z mediami klubowymi Kacper Ledwoń, libero BBTS Bielsko-Biała.
Najważniejsza wiadomość: awansowaliśmy do półfinałów….
– Tak. Jesteśmy w półfinale i to w tym momencie jest najważniejsze! Cała drużyna oraz sztab jest zadowolona z meczów ćwierćfinałowych.
Spotkanie w Warszawie było bardzo ciężkie. Dużo kosztowało was to starcie fizycznie i psychicznie?
– To prawda, mecz z Legią był wymagający, ponieważ mieliśmy dużo do stracenia, a Warszawa mogła wiele zyskać. Na szczęście udźwignęliśmy presję.
Czy zgodzisz się ze stwierdzeniem, że w obu meczach ćwierćfinałowych kluczową rolę odegrała zagrywka?
– Zgodzę się. Nasza drużyna ma jedną z lepszych zagrywek wśród wszystkich zespołów Tauron 1. Ligi. Staramy się to wykorzystywać w każdym meczu. Efekty są widoczne i ta taktyka się sprawdza.
Zespół z Warszawy grał bez dodatkowej presji, bagażu. Oni nic nie musieli, a tylko mogli – w przeciwieństwie do was, gdzie ta presja była dość znaczna. Czy według ciebie miało to wpływ na przebieg drugiego spotkania?
– Tak jak już wspominałem wcześniej, presja była ogromna. Wiedzieliśmy jaka jest stawka. Zagraliśmy zespołowo, dzięki czemu przeciągnęliśmy szalę zwycięstwa na naszą stronę. Teraz sięgamy po więcej.
Po drugim meczu ćwierćfinałowym mieliście tylko jeden dzień wolnego po czym wróciliście do ciężkich treningów. W tak krótkim czasie dało się zresetować głowy i zregenerować?
– W czasie play-off nie ma czasu na odpoczynek i każdy z nas o tym doskonale wie. Wiemy, jaki mamy cel i jesteśmy zdeterminowani, aby go osiągnąć. Odpoczniemy, jak dopniemy swego.
W półfinale będziecie bić się z BKS Visłą Proline Bydgoszcz. Przeciwnik zdecydowanie z wyższej półki. Jesteście gotowi na to starcie?
– Grając w tej fazie rozgrywek nie ma drużyn z niższej półki. Jest to najlepsza czwórka. Jak tylko wróciliśmy z Warszawy zaczęliśmy przygotowywać się pod zespół z Bydgoszczy. Mam nadzieję, że wszystko potoczy się po naszej myśli i z tej bitwy wyjdziemy z tarczą!
źródło: bbtsbielsko.pl