Aż 33 punkty zdobył Bartosz Kurek w meczu Wolf Dogs Nagoya z JTEKT Stings. Jego zespół nadrabia zaległości spowodowane przypadkami koronawirusa wykrytymi wcześniej w zespole rywali.
Przez koronawirusa wykrytego wcześniej w szeregach rywali Bartosz Kurek i jego Wolf Dogs Nagoya mają do rozegrania zaległe mecze. W środę wraz z kolegami zaczął nadrabiać te zaległości, rozgrywając pierwszy mecz z JTEKT Stings. Ekipa MVP mistrzostw świata z 2018 r. wygrała 3:1 (18:25, 25:19, 25:16, 25:22), a on sam zdobył w tym spotkaniu aż 33 punkty.
Reprezentant Polski wykonał w sumie 58 ataków, kończąc 30 z nich (prawie 52 proc. skuteczności), a pozostałe trzy oczka dołożył blokiem (dwa) i zagrywką (jedno). Dorobek Kurka w japońskiej VLeague wynosi obecnie 727 punktów. Drugie zaległe spotkanie z JTEKT zespół Polaka rozegra 30 marca.
Cały artykuł Katarzyny Paw w serwisie Przeglądu Sportowego.
źródło: przegladsportowy.pl