W meczu rozegranym awansem liderki tabeli z Tarnowa pokonały 3:1 Solną Wieliczka. Przyjezdne wysoko postawiły poprzeczkę swoim rywalkom, wygrały drugą partie spotkania. W trzecim i czwartym secie lepsze były podopieczne trenera Marcina Wojtowicza, które są o krok od zajęcie pierwszego miejsca na koniec sezonu zasadniczego.
W początkowym okresie gry więcej do powiedzenia miały wieliczanki, gospodynie popełniły błędy w przyjęciu i przegrywały 2:5. Do remisu po ataku ze środka doprowadziła Gabriela Ponikowska. Podopieczne trenera Ryszarda Litwina po ataku Joanny Ciesielczyk prowadziły 10:8. Do stanu 13:11 utrzymała się przewaga przyjezdnych, następnie przy serii zagrywek Magdaleny Szabo tarnowianki odrobiły straty, a po zbiciu Magdaleny Ociepy prowadziły 15:13. Wieliczanki nie poddawały się, a po asie serwisowym Joanny Ciesielczyk remisowały (15:15). Liderki tabeli wzmocniły swoją zagrywkę, czujnie zagrały na siatce i po ataku Wiktorii Kowalskiej prowadziły 21:18. Przyjezdne przy serii zagrywek Simony Dreczki odpowiedziały swoim przeciwniczkom, co dało remis po 21. Końcówka seta należała do miejscowej ekipy, punktowała ona w bloku, a wieliczanki popełniły błędy własne. Wygrana w tej partii gry przypadła tarnowiankom, błąd Joanny Ciesielczyk zakończył grę w tym secie.
W drugiej partii spotkania podopieczne trenera Marcina Wojtowicza prowadziły 3:1, jednak na skutek błędu ustawienia gospodyń sędziowie zweryfikowali wynik seta na 2:0 dla Solnej. Przyjezdne czytały grę swoich rywalek, czujnie zagrały na siatce i po punktowym bloku na Wiktorii Kowalskiej prowadziły 8:5. Grę miejscowej ekipy napędziła Adrianna Kukulska, po jej atakach był remis po 9. Do stanu 14:14 obie drużyny grały punkt za punkt. Wieliczanki czytały grę swoich rywalek, lepiej zagrały w bloku, punktowała Natalia Ciesielska i Solna prowadziła 18:15. Miejscowe zawodniczki zerwały się do odrabiania strat, po punktowym bloku Katarzyny Wawrzyniak tablica wyników wskazała remis 19:19. W końcówce po raz kolejny w drużynie gości zafunkcjonował blok. Dzięki temu elementowi ekipa z solnego miasta wygrała set numer dwa i doprowadziła do remisu w całym spotkaniu.
Wieliczanki poszły za ciosem, a ich mocnym elementem okazała się być gra w bloku. Ciężar gry na siebie wzięła Joanna Ciesielczyk, nieźle spisała się Natalia Ciesielska i Solna miała dwa punkty więcej od tarnowianek (8:6). Do stanu 12:10 utrzymała się przewaga zespołu gości i na boisku w miejsce Adrianny Kukulskiej pojawiła się Klaudia Świstek. Siatkarka ta napędziła grę swojej ekipy. Drużyna z Tarnowa odrobiła straty i prowadziła 17:15. Grę przerwał trener Litwin, ale posunięcie to nie pomogło jego ekipie. Tym razem więcej do powiedzenia miały miejscowe zawodniczki, które przy serii zagrywek Wiktorii Kowalskiej prowadziły 23:17. Był to moment zwrotny tego seta. Atak ze skrzydła Magdaleny Szabo sprawił, że tarnowianki wygrały tego seta w stosunku 25:19.
W ostatnim secie tego meczu wyrównana gra toczyła się do stanu 8:8. Liderki tabeli przyspieszyły swoją grę, odrzuciły od siatki swoje rywalki i po asie serwisowym Wiktorii Kowalskiej miały pięć punktów więcej od Solnej (15:10). Wieliczanki stanęły w miejscu, seriami traciły punkty, miały problemy z przyjęciem. Przy kolejnej serii zagrywek, tym razem Gabrieli Ponikowskiej w jednym ustawieniu straciły siedem punktów z rzędu i przegrywały 12:24. Podopieczne trenera Ryszarda Litwina, popełniły wiele prostych błędów. Tego jednostronnego seta atakiem ze skrzydła zakończyła Magdalena Szabo.
MVP: Magdalena Szabo
Roleski Grupa Azoty PWSZ Tarnów – Solna Wieliczka 3:1
(25:22, 22:25, 25:19, 25:13)
Składy zespołów:
PWSZ: Wawrzyniak (3), Szabo (17), Cur-Słomka (3), Ponikowska (11) Ociepa (3), Świstek (7), Pawłowska (libero) oraz Szczygieł-Głód, Kowalska (11), Kukulska (6), Gancarz (16) i Nowacka
Solna: Tkaczyk (3), Ciesielczyk (20), Ciesielska (11), Kuriata (13), Dreczka (6), N. Budnik (6), Reszelewska (libero) oraz Wieczorek (3) i Marcyjanik
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna