Nowy selekcjoner reprezentacji Polski U-21 siatkarek, Bartłomiej Piekarczyk, ma 35 lat, na co dzień pracuje w BKS-ie Bostik Bielsko-Biała. Pochodzi z tego miasta, tam zaczynał karierę siatkarską. – Grałem jako zawodnik w BBTS-ie, moja żona też była siatkarką. Trener Gogol powoływał mnie do reprezentacji Polski juniorów i miałem się piąć w górę. Niestety, z powodu urazu oka musiałem zakończyć karierę – przyznał szkoleniowiec.
Bartłomiej Piekarczyk karierę trenerską rozpoczął jako asystent szkoleniowca w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, a po dwóch latach – w 2015 roku – wrócił do Bielska-Białej. Najpierw jako drugi szkoleniowiec w BKS-ie, a trzy lata temu zaczął samodzielnie prowadzić drużynę.
– W sumie trwa to już siedem lat – dodał Piekarczyk, który stara się uczyć od najlepszych. – W ubiegłym roku byłem w Zadarze u Daniele Santarelliego [oprócz pracy w Imoco Volley Conegliano prowadził reprezentację Chorwacji, a teraz będzie pracował w Serbii – przyp. red.], a dwa lata temu u Giovanniego Guidettiego w reprezentacji Turcji – wspominał.
Nowy trener reprezentacji przyznaje, że by zaskoczony propozycją objęcia kadry: – Gdy zacząłem więcej o tym myśleć, pomyślałem, że to wielki zaszczyt i wyzwanie, kolejne w mojej karierze. Jest pomysł, żebyśmy współpracowali z trenerem Stefano Lavarinim, a drużyna do lat 21 była zapleczem pierwszej reprezentacji – zdradził. Nie boi się on stawiać na młode zawodniczki. – Odkąd pracuję w BKS-ie co roku mamy bardzo młody zespół. Trochę z racji budżetu, trochę z racji filozofii. Praca z młodymi siatkarkami jest bardzo wdzięczna. One w większości są dobrze przygotowane technicznie i taktycznie przez poprzednich trenerów. Widać bardzo szybkie postępy i to napędza mnie do dalszej pracy – podkreślił Piekarczyk.
Jednym z odkryć obecnego sezonu jest Dominika Pierzchała z BKS-u Bostik. 19-letnia środkowa jest czołową blokującą Tauron Ligi i jedną z kandydatek do reprezentacji U-21. – W BKS-ie z potencjalnych kadrowiczek mam jeszcze Martynę Borowczak – dodał szkoleniowiec. – Ten rocznik jest bardzo utalentowany, bo są przecież Karolina Drużkowska [Energa MKS Kalisz], Martyna Czyrniańska [Grupa Azoty Chemik Police], Julita Piasecka [ŁKS Commercecon Łódź], Julia Bińczycka [Developres Bella Dolina Rzeszów] – wymieniał Piekarczyk. Wiele z nich jest podstawowymi zawodniczkami swoich drużyn, a Czyrniańska ma już za sobą debiut w reprezentacji Polski seniorek. Grała w Lidze Narodów i na mistrzostwach Europy. – Najważniejsze to stworzyć z nich zespół – podkreślił trener.
Kluczową imprezą dla reprezentacji U-21 będą mistrzostwa Europy, które zostaną rozegrane w dniach 12-17 lipca we Włoszech. Polki muszą się do nich zakwalifikować w turnieju, który zostanie rozegrany w maju w Zielonej Górze. – Naszymi rywalkami mają być Czeszki i Ukrainki. Mam nadzieję, że mimo tego, co teraz się dzieje, wszystkie drużyny przyjadą na turniej – zakończył nowy selekcjoner.
źródło: pzps.pl