Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Ernest Kaciczak: Musimy wykrzesać z siebie maksimum, żeby utrzymać się w lidze

Ernest Kaciczak: Musimy wykrzesać z siebie maksimum, żeby utrzymać się w lidze

fot. Mateusz Ostrowski / Avia Świdnik

ZAKSA Strzelce Opolskie przegrała z Legią Warszawa 0:3 w meczu 24. kolejki TAURON 1. Ligi. Siatkarze ze Strzelec Opolskich w żadnej z partii nie nawiązali z rywalami wyrównanej walki, a dwie z nich przegrali do 14. Ich sytuacja na pięć meczów przed końcem fazy zasadniczej jest bardzo trudna, bowiem znajdują się w strefie spadkowej. – Do wyprzedzającej nas w tabeli Olimpii Sulęcin tracimy 6 punktów. Jesteśmy ciągle w grze. Będziemy robić, co w naszej mocy – zapowiedział Ernest Kaciczak.

 

Wasza sytuacja w tabeli jest trudna. Cały czas walczycie o utrzymanie. 

Ernest Kaciczak: – Do wyprzedzającej nas w tabeli Olimpii Sulęcin tracimy 6 punktów. Jesteśmy ciągle w grze. Będziemy robić, co w naszej mocy. Wiadomo, sezon powoli dobiega końca. Zostało jeszcze kilka spotkań i musimy wykrzesać z siebie maksimum, żeby utrzymać się w lidze.

Długo grałeś na przyjęciu. Kiedy zmieniłeś pozycję i jak się czujesz w nowej roli?

Zmieniłem pozycję od początku roku, stało się to trochę spontanicznie. Trener próbował coś zmienić, bo byliśmy w tym miejscu tabeli, w którym byliśmy. Punkty uciekały. Było troszeczkę szukania zmian, rozwiązań i trener postanowił przestawić mnie na atak. Zamienił mnie z nominalnym atakującym Wiktorem Kłękiem, który grał w tym meczu na przyjęciu. W poprzednich spotkaniach procenty u mnie się zgadzały, miałem dobrą skuteczność. Niestety, w tym starciu już tak nie było. Nie wiem, może trochę prądu zabrakło. Zagraliśmy dwa dni temu mecz z zespołem z Wrocławia i jednak nie jesteśmy przyzwyczajeni do grania co dwa dni. Nasze wyniki nie są rewelacyjne. Wiemy, że mamy wiele do poprawy. To, że graliśmy dwa dni temu, nie usprawiedliwia tego, że przegraliśmy w sobotę tak wysoko.

W Warszawie gra ZAKSY nie wyglądała najlepiej. Jak oceniasz walkę z Legią?

Chłopaki z Warszawy zagrali naprawdę bardzo dobrze. Myślę, że przede wszystkim zagrywką nas rozstrzelali. Zrobili bardzo dużo asów serwisowych przy małej ilości błędów. 11 asów przy 13 błędach, gdzie my mamy 2 asy, popełniając 14 błędów. Nie wyglądało to najlepiej, w przyjęciu i w bloku robili z nami, co chcieli. Nie mieliśmy praktycznie tego elementu. Nie lubię analizować meczów tak od razu na gorąco, wolę usiąść dzień po spotkaniu, obejrzeć je jeszcze raz  i sprawdzić statystyki. Ale tu na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że rywal wygrał zagrywką i blokiem. Byliśmy bardzo dobrze rozczytani. Nie funkcjonował u nas element zagrywki i to było kluczem chłopaków z Warszawy do wygrania tego meczu.

źródło: tauron1liga.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-03-07

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved