W niedzielę w Głogowie w ramach meczu rozgrywanego awansem Chrobry podejmował KPS Siedlce. W meczu 29. kolejki nie brakowało ciekawych wymian i odrabiania strat. W żadnym z setów gospodarzom nie udało się jednak przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i komplet oczek powędrował do Siedlec. Tym samym podopieczni trenera Grabdy zrewanżowali się rywalom za porażkę 2:3 w pierwszej części sezonu.
Na początku spotkania wynik pozostawał na styku, skutecznie atakował Stanisław Wawrzyńczyk. Nie brakowało przedłużonych wymian. Stopniowo inicjatywę na siatce zaczęli przejmować goście, po zagraniu Adama Lorenca prowadzili 10:7. Gdy celne ataki dołożyli Damian Dobosz i Adrian Markiewicz siedlczanie powiększyli dystans i o czas poprosił trener Chrobrego (8:13). Sytuacja odmieniła się przy zagrywkach Wawrzyńczyka, po jego asie interweniował siedlecki szkoleniowiec (14:15). Atak KPS-u wciąż opierał się na Lorencu (16:18). W kolejnych akcjach obie drużyny nie ustrzegły się pomyłek, a gdy Chrobry ponownie zapunktował blokiem na tablicy wyników pojawił się remis i o czas poprosił trener Grabda (20:20). Po interwencji szkoleniowca siedlczanie zdobyli dwa punkty, przerwę wykorzystał Dominik Walenciej (20:22). Chociaż po zepsutej zagrywce Macieja Polańskiego KPS miał kolejne piłki setowe, za sprawą ataków Huberta Węgrzyna i Filipa Bieguna gospodarze wyrównali (22:24, 24:24). Gdy punktowy atak dołożył Bartosz Janeczek, Chrobry był bliski przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść (25:24). Obie drużyny długo walczyły, ale ostatecznie triumfował KPS.
Otwarcie drugiego seta było wyrównane, choć niepozbawione błędów. Skuteczniejsi w ataku byli siedlczanie, dlatego stopniowo zaczęli budować przewagę. Po kontrataku Dobosza o czas poprosił trener Walenciej (9:12). Serię przy zagrywkach Radosława Nowaka przerwał dopiero atakiem Wawrzyńczyk (10:13). W kolejnych akcjach skutecznie atakował i celnie zagrywał Janeczek, po kolejnych błędach KPS-u przerwę wykorzystał Mateusz Grabda (14:14). Po przerwie serię zaliczyli siedlczanie, gdy dwa asy dołożył Dobosz, interweniował szkoleniowiec Chrobrego (14:17). Głogowianie zmniejszyli dystans, w kolejnych akcjach rozpoczęła się zacięta walka. Gdy tuż po wejściu asa posłał Krzysztof Rykała, o drugi czas poprosił trener KPS-u (21:21). Po przerwie atakujący pomylił się, a KPS zaliczył serię przy zagrywkach Lorenca (21:24). Ostatni punkt padł po błędzie Polańskiego.
Po skutecznym bloku KPS prowadził w trzecim secie 5:3. W kolejnych akcjach goście skuteczne ataki przeplatali z błędami w polu zagrywki. Z czasem rozgorzała gra punkt za punkt. Ręki w ataku wciąż nie wstrzymywał Lorenc (10:12). Gospodarze starali się walczyć, ale nie byli w stanie wyeliminować ze swojej gry błędów, gdy w ataku pomylił się Wawrzyńczyk, o czas poprosił Dominik Walenciej (12:15). W kolejnych akcjach przyjmujący Chrobrego wymieniał się skutecznymi zagraniami z siedleckim atakującym (15:17). Atak Polańskiego oraz błąd Magnuszewskiego sprawiły, że na tablicy wyników pojawił się remis i o przerwę wykorzystał trener Grabda (18:18). Dobra gra blokiem Wiktora Mielczarka sprawiła, że KPS odbudował przewagę, przy stanie 19:22 interweniował jeszcze szkoleniowiec głogowian (19:22). Błąd w polu zagrywki Krzysztofa Antosika dał kolejne piłki meczowe KPS-owi. Pierwszą z nich obronił Janeczek, ale w kolejnej akcji pomylił się Błądziński, kończąc mecz.
MVP: Adam Lorenc
Chrobry Głogów – KPS Siedlce 0:3
(27:29, 21:25, 22:25)
Składy zespołów:
Chrobry: Węgrzyn (8), Polański (8), Antosik (1), Janeczek (13), Biegun (2), Wawrzyńczyk (17), Kałkowski (libero) oraz Ociepski, Rykała (1) i Błądziński (2)
KPS: Nowak (6), Markiewicz (7), Lorenc (20), Dobosz (12), Magnuszewski (1), Mielczarek (10), Waloch (libero)oraz Frankowski
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna
