Solna Wieliczka pokonała we własnej hali SMS PZPS Szczyrk 3:0. Było to ważne zwycięstwo miejscowej ekipy, która pozostała na dziewiątym miejscu. Wieliczanki mają trzy punkty więcej od Wieżycy i tracą dwa do Karpat. Było to dziesiąte zwycięstwo ekipy z Małopolski w obecnych rozgrywkach.
W premierowej partii meczu obie drużyny grały punkt za punkt (4:4, 6:6). Błędy własne młodych siatkarek ze Szczyrku sprawiły, że przegrywały one 6:9, myliły się w ataku oraz w przyjęciu. Bardziej doświadczone siatkarki z Wieliczki przy serii zagrywek Katarzyny Tkaczyk powiększyły swoje prowadzenie do ośmiu punktów, atakowała Joanna Ciesielczyk (17:9). Punktową serię gospodyń przerwała Aleksandra Adamczyk, przyjezdne nie miały zbyt wiele do powiedzenia w tej części gry, dwa punkty bezpośrednio z zagrywki zdobyła Joanna Ciesielczyk (21:11). Błędy własne, które popełniły w końcówce, zadecydowały o ich porażce.
Drugi set miał bardziej wyrównany przebieg, uczennice poprawiły swoje przyjęcie, z dobrej strony zaprezentowała się Amelia Dombrowska, jej zespół prowadził 5:3. Wieliczanki szybko odpowiedziały swoim rywalkom, ze skrzydła punktowała Natalia Ciesielska. Gra obu ekip falowała, obie seriami zdobywały punkty i seriami je traciły. Po tym jak sprytną kiwką popisały się młode siatkarki ze Szczyrku grę przerwał trener Ryszard Litwin, jego podopieczne przegrywały 11:13. Dobra gra na siatce oraz as serwisowy Wirgini Mulki sprawiły, że zespół gości prowadził 16:12. Wieliczanki miały problemy z przyjęciem, nie kończyły ataków z pierwszego uderzenia. Przełom na korzyść miejscowej ekipy nastąpił przy serii zagrywek Natalii Ciesielskiej. Uczennice w jednym ustawieniu straciły sześć punktów z rzędu i przegrywały 18:20. Był to przełomowy moment tego seta, podłamane zawodniczki ze Szczyrku oddały inicjatywę i przegrały tę część meczu w stosunku 21:25.
Uczennice ze Szczyrku były równorzędnym rywalem dla wieliczanek, prowadziły 3:0, odpowiedź Solnej była natychmiastowa, w polu zagrywki ręki nie zwalniała Katarzyna Tkaczyk, był remis po 3. Lepsza gra na siatce oraz w obronie miejscowej ekipy dała pięciopunktową zaliczkę Solnej (13:8). W ekipie ze Szczyrku szwankowało przyjęcie, drużyna ta popełniła proste błędy i traciła dystans punktowy do gospodyń. As serwisowy Natalii Ciesielskiej powiększył przewagę na korzyść wieliczanek do siedmiu punktów (17:10). Wówczas do głosu doszły młode siatkarki ze Szczyrku, Solna stanęła w miejscu. Tym razem to podopieczne trenera Litwina straciły w jednym ustawieniu sześć punktów, ich przewaga zmalała do jednego punktu (18:17). SMS zdołał wyrównać stan rywalizacji na 20:20. Błędy własne popełnione w końcówce przez młode siatkarki ze Szczyrku zadecydowały o porażce tej ekipy, ostatni punkt w tym meczu zdobyła Wiktoria Maksajda.
MVP: Natalia Ciesielska
Składy zespołów:
Solna: Tkaczyk (4), Ciesielczyk (12), Ciesielska (16), Kuriata (3), Dreczka (6), N. Budnik (7), Reszelewska (libero) oraz Marcyjanik, Maksajda (3) i Wieczorek (2)
SMS: Marszałkowicz (4), Mulkda (4), Adamczyk (2), Serafinowska (9), Brzoza (12), Dombrowska (7), Drosdowicz (libero) oraz Chmielwska, Milewska, Ornoch (5) i Kaczyńska (2)
Solna Wieliczka -SMS PZPS Szczyrk 3:0
(25:13, 25:21, 25:22)
źródło: inf. własna
