W środku tygodnia włoska Serie A siatkarek nadrabiała ligowe zaległości. W meczu na szczycie mistrzynie Włoch uległy Igor Gorgonzola Novara, przez co w tabeli zrobił się duży ścisk. W innym meczu zespoły z Cuneo i Romy podzieliły się punktami.
W środku tygodnia Serie A siatkarek nadrabiała zaległości. Polskich kibiców najbardziej interesowała potyczka Igor Gorgonzola Novara z Imoco Volley Conegliano. Zwycięsko wyszły z niej siatkarki z Novary, a to sprawiło, że w czołówce zrobiło się bardzo ciasno. Cztery zespoły mieszczą się w trzech punktach, chociaż zarówno Imoco, jak i Igor Gorgonzola mają jeszcze po jednym zaległym meczu do rozegrania.
Drużynie z Novary moment słabości przytrafił się w trzeciej odsłonie. W niej mistrzynie Włoch świetnie zagrały blokiem (5 czap), ale w pozostałych partiach nie znalazły sposobu na zatrzymanie gospodyń. Te do wygranej poprowadziły Ebrar Karakurt oraz Nika Daalderop, które zdobyły odpowiednio 23 oraz 19 oczek. Po stronie przyjezdnych tym razem przeciętnie spisała się ich liderka Paola Egonu. Wywalczyła 19 punktów, a 16 dołożyła Kathryn Plummer, ale to było za mało na dobrze dysponowane tego dnia rywalki. Joanna Wołosz wyszła w podstawowym składzie. Polka na swoim koncie zapisała 2 punkty w bloku.
Z kolei w ramach czternastej kolejki Aqua & Sapone Roma Volley musiała uznać wyższość Bosca. S. Bernardo Cuneo. Mimo że prowadziła już 2:1, to dwie kolejne partie padły łupem przyjezdnych. Mimo że na przestrzeni całego spotkania żadna z drużyn nie uzyskała znaczącej przewagi w poszczególnych elementach, to już w samym tie-breaku takim był blok. Nim przyjezdne 5 razy zatrzymywały rywalki. Pierwsze skrzypce w ich szeregach grała Lucille Gicquel, która zapisała na koncie 23 oczka, natomiast gospodyniom nie pomogła dobra postawa Leny Stigrot, Hanny Klimets i Veroniki Trnkovej, które łącznie wywalczyły 65 punktów, ale okazało się to za mało do wygranej.
Zobacz również:
Wyniki i tabela Serie A siatkarek
źródło: inf. własna
