W dniach 26-27 lutego we Wrocławiu rozegrany zostanie turniej finałowy Pucharu Polski. W drugim z sobotnich półfinałów Asseco Resovia Rzeszów zmierzy się z Jastrzębskim Węglem. – Nasz zespół jest do takich meczów stworzony. To będzie czas, w którym każdy z nas będzie mógł pokazać, udowodnić swoją wartość w tej drużynie, na boisku. Myślę, że jesteśmy drużyną na takie mecze. Czy to wyjdzie zobaczymy, ale na pewno mamy wszystko w swoich rękach – powiedział przed spotkaniem Maciej Muzaj.
W najbliższą niedzielę poznamy tegorocznego zdobywcę Pucharu Polski. W 2021 roku w Krakowie w finale Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Jastrzębski Węgiel. Podobnie było w 2019 roku.
W tym sezonie możliwa jest powtórka składu finałowego. Najpierw jednak kędzierzynianie będą musieli w półfinale pokonać Trefla Gdańsk, a jastrzębianie – Asseco Resovię Rzeszów. Rzeszowianie z mistrzami Polski grali już w tym sezonie dwukrotnie. W obu meczach trzy punkty zainkasowali rywale. Podopieczni trenera Mendeza wierzą jednak, że stać ich na wygraną. – Nasz zespół jest do takich meczów stworzony. To będzie czas, w którym każdy z nas będzie mógł pokazać, udowodnić swoją wartość w tej drużynie, na boisku. Myślę, że jesteśmy drużyną na takie mecze. Czy to wyjdzie zobaczymy, ale na pewno mamy wszystko w swoich rękach – stwierdził Maciej Muzaj.
Atakujący rzeszowskiego zespołu ma na swoim koncie kilka medali mistrzostw Polski oraz Superpuchar Polski zdobyty z PGE Skrą Bełchatów w 2014 roku. Siatkarz nigdy jednak nie wygrał Pucharu Polski. – Pucharu nigdy nie wygrałem i bardzo bym chciał na niego zapracować w tym sezonie – przyznał. Dla Macieja Muzaja szczególne jest również miejsce rozgrywania turnieju, bowiem siatkarz pochodzi z Wrocławia. – Jakiś tam dodatkowy smaczek jest. Gdyby były inne okoliczności na pewno był odwiedził paru znajomych. No ale niestety gram u siebie, ale pewnie nawet nie wyjdę z hali, ani z hotelu. Miło po prostu będzie zobaczyć znajome twarze na trybunach – powiedział siatkarz Asseco Resovii Rzeszów.
źródło: opr. własne, plusliga.pl