Alessandro Bovolenta, syn tragicznie zmarłego przed laty siatkarza Vigora Bovolenty, zadebiutował w barwach Consar Ravenna w rozgrywkach SuperLegi. Młody siatkarz zagrał tym samym w koszulce klubu, którego wychowankiem był jego ojciec.
Młody atakujący pojawił się na parkiecie w wyjazdowym meczu z Allianz Milano. Jego klub przegrał 1:3, więc niespełna 18-letni siatkarz nie był do końca zadowolony z debiutu. Consar, w barwach którego występuje polski rozgrywający Mateusz Biernat, po tej porażce nie ma już matematycznych szans na utrzymanie się w siatkarskiej ekstraklasie.
– Jestem szczęśliwy z powodu debiutu, ale nie jestem zadowolony z wyniku, gdyż przegraliśmy. Zadebiutowałem w koszulce klubu, w którym grał mój ojciec. Ciężko pracowałem, żeby to zrobić. Mam nadzieję, że mnie oglądał – przyznał młody siatkarz.
Siatkarz Consar Ravenna jest synem słynnego Vigora Bovolenty, tragicznie zmarłego w marcu 2012 roku zawodnika. Środkowy zemdlał na boisku podczas meczu Volley Forli. Po próbach reanimacji został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł prawdopodobnie na atak serca. Miał 37 lat. – To debiut, który dedykuję również moim dziadkom, którzy zawsze są przy mnie – dodał Bovolenta junior.
Ojciec siatkarza, podobnie jak on, debiutował na siatkarskich parkietach w barwach klubu z Rawenny. Następnie grał między innymi w ekipach Casa Modena czy Copra Berni Piacenza. W reprezentacji Włoch rozegrał blisko 200 meczów, sięgając między innymi po srebro olimpijskie w 1996 roku w Atalancie czy złoty medal mistrzostw Europy rok wcześniej w Grecji.
źródło: polsatsport.pl