W TAURON Lidze rozegrano w miniony weekend osiemnastą rundę spotkań. W terminie rozegrano wszystkie starcia, wśród których tylko jedno zakończyło się w minimalnej liczbie setów. Pozostałe rozstrzygały się w czwartej odsłonie. Na czele tabeli TAURON Ligi nadal znajduje się Developres, za nim plasują się policzanki, a trzecia jest Legionovia. Od pierwszego do czwartego miejsca, każda pozycję od tej wcześniejszej dzielą trzy punkty. Czwarty ŁKS ma jednak jeden mecz do rozegrania więcej.
Kolejkę otworzyło spotkanie w Opolu, gdzie siatkarki Uni podejmowały Developres. Rzeszowianki były zdecydowanym faworytem do wygranej i niespodzianki w meczu nie było. W dwóch pierwszych setach przyjezdne zupełnie dominowały na boisku. Dobra zagrywka gości mocno utrudniała miejscowym grę w ataku. Mimo że siatkarki z Opola od drugiego seta zaczęły dobrze spisywać się w bloku, nie były w stanie ugrać choćby seta. Atak był zdecydowanie po stronie zespołu Stephane’a Antigi. Nagroda MVP powędrowała do rąk rozgrywającej Developresu Julii Bińczyckiej. Najwięcej punktów dla jej ekipy zdobyła natomiast Kara Bajema (18, w tym cztery asy serwisowe).
Developres jest liderem tabeli TAURON Ligi, za nim plasuje się Chemik Police, który u siebie pokonał w ten weekend Radomkę. Ekipa gości zdołała urwać mu seta. Policzanki prowadziły praktycznie przez całe dwie pierwsze odsłony. W obu radomianki doprowadziły do wyrównanych końcówek, wygrywając tę w secie drugim. W pozostałych częściach meczu Chemik kontrolował już sytuację na boisku. Podopieczne Jacka Nawrockiego zdecydowanie lepiej spisywały się w zagrywce (7-2 w asach serwisowych), a także w bloku (15-8). Po raz kolejny do wygranej poprowadziła je Jovana Brakocević-Canzian (21 punktów). Dobrze zaprezentował się też Danielle Drews i Martyna Łukasik, zdobywając kolejno 17 i 15 punktów. Dla Radomki najczęściej punktowała Katarzyna Zaroślińska-Król (16).
Komplet punktów z Łodzi wywiózł natomiast BKS. Przyjezdne stanowiły barierę nie do przejścia na siatce. Gdy tylko ekipa Budowlanych wzmocniła jednak swoje uderzenia i poprawiła blok, udało się jej wygrać trzecią odsłonę. Kolejna to była już walka do końca. Zespół z Bielska-Białej prowadził już wyraźnie, ale miejscowe dogoniły wynik i długo walczyły o przedłużenie spotkania. Opanowanie na siatce pozwoliło BKS-owi zamknąć tę rywalizację. Najlepsza na boisku była Gabriela Orvosova, która otrzymała nagrodę MVP, za 25 punktów zdobytych dla drużyny gości (w tym pięć bloków).
Dość niespodziewanie ostatni w tabeli Joker Świecie urwał seta ŁKS-owi. Łodzianki nie mogły przez długi czas wejść w mecz i odnalazły się na boisku dopiero w drugiej odsłonie. Pierwszą, dzięki dobrej postawie w bloku, wygrały świecianki. W kolejnych odsłonach przyjezdne zagrały już na swoim poziomie i zgarnęły ważny komplet punktów. Drużyna gości poprawiła swoją zagrywkę i dużo lepiej spisywała się w ataku, co pozwoliło jej zakończyć spotkanie w czterech setach. W trakcie pierwszej odsłony na boisku pojawiła się Valentina Diouf, która okazała się motorem napędowym. W swoim pierwszym występie w TAURON Lidze zdobyła 19 punktów i zgarnęła nagrodę MVP.
ŁKS cały czas goni Legionovię, która w tej kolejce nie zgubiła punktów i pokonała w czterech setach – zespół z Kalisza. MKS w połowie drugiej partii znalazł sposób na rywalki w bloku, a także bardzo dobrze spisywał się w ataku, dzięki temu wygrał ją dość pewnie. W trzecim secie zespół trenera Chiappiniego świetnie atakował, a w ostatnim królował w bloku, nie pozwalając przyjezdnym doprowadzić do tie-breaka. Bardzo dobre zawody rozegrała rozgrywająca miejscowych, Alicja Grabka, sama zdobywając sześć punktów. Zostało to dostrzeżone i uhonorowane nagrodą MVP. Warto dodać, że 25 punktów dla Legionovii zdobyła Olivia Różański. Grę przyjezdnych na dobrym poziomie starał się trzymać duet Drużkowska/Żurowska.
W poniedziałek cztery sety obejrzano także we Wrocławiu, gdzie miejscowa drużyna pokonała Pałac Bydgoszcz. Przyjezdne miały już swoje szanse w partii otwarcia, ale finalnie wygrały tylko trzecią odsłonę. Obie drużyny często punktowały blokiem, choć lepsze w tym elemencie były wrocławianki (19-13). Grające pod wodzą nowego szkoleniowca – Michala Maska siatkarki gospodarzy zwłaszcza w ostatniej partii pokazały swoją siłę na siatce. Najwięcej punktów dla #VolleyWrocław zdobyła Andrea Kossanyiova (22), która też odebrała statuetkę MVP tego spotkania.
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela Tauron Ligi
źródło: inf. własna