W weekend na włoskich parkietach drużyny Serie A walczyły o kolejne punkty. Zwycięstwa na swoim koncie zapisały ekipy Magdaleny Stysiak i Joanny Wołosz, za to porażkę poniósł zespół z Perugii, w którym zadebiutowała Monika Gałkowska.
Na zwycięską ścieżkę wróciło Imoco Volley Conegliano, które na wyjeździe pokonało w trzech setach Unet e-Work Busto Arsizio. Gospodynie walczyły, ale w końcówkach wszystkich setów okazywały się słabsze od rywalek. Mimo że popełniły mniej błędów, to nie potrafiły zatrzymać w ataku duetu Paola Egonu/Kathryn Plummer, który łącznie wywalczył 46 punktów. Całe spotkanie rozegrała Joanna Wołosz, która dołożyła 2 oczka do dorobku mistrzyń Włoch. Z kolei wśród gospodyń wyróżniła się Camilla Mingardi, która zapisała na swoim koncie 15 punktów.
Trwa dobra passa Vero Volley Monza, która u siebie odprawiła z kwitkiem Savino Del Bene Scandicci. Drużyna Magdaleny Stysiak do wygranej potrzebowała trzech setów, a najwięcej walki było w trzecim z nich, którego rozstrzygnęła na swoją korzyść dopiero po walce na przewagi. Obie drużyny nie grzeszyły skutecznością w ataku, ale w kluczowych momentach więcej zimnej krwi zachowywały gospodynie. Do sukcesu poprowadziła je Dana Rettke, która zdobyła 14 oczek. Tym razem słabo spisała się polska atakująca, która wywalczyła tylko 2 punkty, a jej skuteczność w ataku wyniosła zaledwie 17%. Przyjezdnym nie pomogło 17 oczek Natalii Pereiry.
Nie powiodło się za to Bartoccini Perugia, która przegrała na wyjeździe z Volley’em Bergamo. Przyjezdne zerwały się do walki w trzecim secie, ale do tie-breaka nie doprowadziły. Obie drużyny nie grzeszyły skutecznością w ataku, ale mniejsza liczba błędów oraz lepsza postawa na zagrywce były atutami gospodyń. Ich liderką była Khalia Lanier, która wywalczyła 19 punktów. Po drugiej stronie siatki takim samym dorobkiem mogła poszczycić się Anastasia Guerra. W nowej drużynie zadebiutowała Monika Gałkowska, która jednak spisała się bardzo słabo. Polka popisała się 1 asem serwisowym oraz 1 skutecznym atakiem, a jej skuteczność w tym elemencie ogółem wyniosła 8%.
Z roli faworyta wywiązał się Igor Gorgonzola Novara, który pokonał na wyjeździe Bosca S. Cuneo. Jedynie w drugiej partii gospodynie próbowały cokolwiek wskórać, ale na przestrzeni całego meczu zabrakło im argumentów. Żadna z siatkarek z Cuneo nie dobrnęła nawet do granicy 10 zdobytych oczek. Przewaga przyjezdnych zaczynała się na zagrywce (12 asów), a kończyła w bloku. Ich liderką była Ebrar Karakurt, która wywalczyła 17 oczek. Niedosyt może odczuwać VBC Casalmaggiore, które prowadziło już u siebie 2:0 z Il Bisonte Firenze, ale w żadnej z trzech kolejnych odsłon nie potrafiło przypieczętować wygranej. Przyjezdne odwróciły losy meczu, a na jego przestrzeni uzyskały przewagę w zagrywce, bloku i ataku. Pierwsze skrzypce w ich szeregach grała Ruth Terry Enweonwu, która zgromadziła na swoim koncie 23 punkty, natomiast wśród przegranych wyróżniła się Jana Szczerban, zdobywczyni 20 oczek.
Jednostronny mecz odbył się w Trentino, gdzie miejscowy Despar przegrał 0:3 z Megabox Vallefoglia. Nie nawiązał wyrównanej walki z rywalkami, nie przekraczając w żadnej z odsłon bariery 20 oczek. Przyjezdne popełniały mało błędów, a niespełna 50% skuteczności w ataku wystarczyło im do odniesienia wygranej. Poprowadziła je do niej Tatiana Koszeliewa, która wywalczyła 23 punkty. Wśród gospodyń na słowa uznania zasłużyła Vittoria Piani, zdobywczyni 17 oczek. Spory niedosyt może odczuwać Reale Mutua Fenera Chieri, które przegrało 1:3 na wyjeździe z Aqua & Sapone Roma Volley. Przyjezdne mogą żałować zwłaszcza końcówek, bo dwie z nich przegrały dopiero po walce na przewagi. Mimo że świetnie spisały się w bloku (17 czap), to zaledwie 32% skuteczności w ataku było ich główną bolączką. Jedynie Helena Cazaute próbowała przeciwstawić się gospodyniom, a te miały w swoich szeregach Hannę Klimec, która zgromadziła aż 27 oczek, prowadząc gospodynie do zwycięstwa.
Zobacz również:
Wyniki i tabela włoskiej Serie A siatkarek
źródło: inf. własna
