Interesujące spotkanie rozegrały w Kaliszu zespoły Energi MKS z Grot Budowlanymi Łódź. Mecz od początku był wyrównany i chociaż w końcówce pierwszej partii minimalnie lepsze okazały się łodzianki, to drugą po walce na przewagi wygrały gospodynie. Całkowicie zdominowały one rywalki w trzeciej odsłonie i przypieczętowały zwycięstwo 3:1 w czwartym secie, co pozwoliło im awansować na 7. miejsce w tabeli.
Energa MKS rozpoczęła mecz w ciekawym ustawieniu, decydując się na rozpoczęcie go z Aleksandrą Dudek na pozycji atakującej i duetem Drużkowska – Żurowska na przyjęciu. Mecz rozpoczął dobry blok na Zuzannie Góreckiej i krótką chwilę potem gospodynie prowadziły (6:3) po tym, jak Ewelina Żurowska obiła blok. Budowanie przewagi nie trwało długo, gdy w polu zagrywki stanęła Martyna Łazowska i dobre decyzje Szczurowskiej i Fedusio w ataku doprowadziły do remisu (8:8). Zespoły przeszły do walki punkt za punkt. W końcówce seta to Grot Budowlani odwrócili seta na swoją korzyść dzięki znakomitym atakom w wykonaniu Góreckiej i Szczurowskiej. To właśnie przyjmująca łódzkiej drużyny zakończyła seta, obijając blok (25:23) i to Budowlane objęły prowadzenie w meczu.
Początek drugiego seta był wyrównany, a łódzki blok znalazł właściwą receptę na to jak zatrzymać Aleksandrę Dudek (14:10). W środkowej fazie seta trener Adam Czekaj zdecydował się dać szansę do gry Emilii Musze. Nowa energia wprowadzona przez przyjmującą na boisko dała impuls do odrabiania strat. Gospodynie miały jednak wciąż sporo kłopotów w przyjęciu, a z trudnymi piłkami pewnie radziła sobie Monika Fedusio (22:19). Kaliski blok w ważnym momencie zatrzymał Szczurowską, a gospodynie coraz pewniej radziły sobie w obronie. Skuteczność Muchy w końcówce seta okazała się bardzo ważna (24:24) i po walce na przewagi to jej as serwisowy dał wygraną MKS-owi (27:25).
Wygrany set dał kaliszankom więcej energii. Po skutecznym ataku Karoliny Drużkowskiej gospodynie rozpoczęły od prowadzenia (5:1). Gospodynie nakręcały się kolejnymi dobrymi akcjami i Sylwia Kucharska dokonywała coraz lepszych wyborów w kontrataku. Od bloku odbiła się Górecka (15:6). Punkt zaczepienia do dobrej gry dało pojawienie się na boisku Any Cleger (19:12). Gospodynie nie dały sobie jednak wydrzeć okazji do zdobycia punktów i pewna krótka w wykonaniu Aleksandry Cygan przypieczętowała wynik seta, oraz dała im prowadzenie w meczu (25:14).
Czwartą odsłonę trener Głuszak zdecydował się rozpocząć z Aną Cleger na pozycji atakującej, ale na boisko wróciły i Weronika Centka, i Zuzanna Górecka. Kubańska atakująca znakomicie radziła sobie w kontrataku (6:5). Skuteczność w ataku odnalazła też Górecka. Kaliska drużyna dalej świetnie broniła, a Żurowska wykorzystała kontrę (12:12) i potem MKS starał się już zmierzać w stronę wygranej. Swoje w polu zagrywki dorzuciła jednak Cleger, ale świetnie w końcówce seta odnalazła się Drużkowska. Znakomita obrona Wysokińskiej i wykorzystana przez Drużkowską kontra dała MKS-owi piłki meczowe. Kropkę nad i w zakończeniu meczu postawił znakomity atak Eweliny Żurowskiej (25:23).
MVP: Karolina Drużkowska
Energa MKS Kalisz – Grot Budowlani Łódź 3:1
(23:25, 27:25, 25:14, 25:23)
Składy zespołów:
MKS: Drużkowska (19), Żurowska (15), Łukasik (12), Cygan (9), Dudek (6), Kucharska (5), Wysokińska (libero) oraz Mucha (10)
Budowlani: Lisiak (8), Łazowska (6), Górecka (13), Centka (3), Fedusio (12), Szczurowska (14), Łysiak (libero) oraz Lewandowska, Cleger (12), Damaske (1)
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna
