LOS Nowy Dwór Mazowiecki zgodnie z planem pokonał Karpaty Krosno 3:1. Nowodworzanki w drugiej partii musiały uznać wyższość swoich rywalek, w pozostałych trzech rozgromiły swoje rywalki. Zespół z Mazowsza pozostał na trzecim miejscu, krośnianki są na dziesiątym miejscu.
Los rozpoczął mecz z niżej notowanymi Karpatami od mocnego uderzenia, prowadził 10:4. Przy serii zagrywek Katarzyny Jędrzejewskiej przewaga gospodyń wzrosła do trzynastu punktów (17:4), atakowała Aleksandra Deptuch. Krośnianki myliły się w ataku, miały problemy z przyjęciem. Set miał jednostronny przebieg, przyjezdne były tłem dla dobrze dysponowanych gospodyń. Nowodworzanki kontrataki zamieniały w punkty, w ataku ręki nie zwalniała Katarzyna Jędrzejewska. Zawodniczka ta atakiem zakończyła pierwszą partię meczu.
W drugim secie meczu obraz gry uległ zmianie, tym razem zespół gości narzucił swój styl gry. Przy serii zagrywek Marceliny Glinieckiej przyjezdne prowadziły 6:2. Odpowiedź gospodyń była natychmiastowa, po atakach Katarzyny Jędrzejewskiej oraz Aleksandry Deptuch był remis po 6. Przez dłuższy czas obie ekipy grały punkt za punkt, żadnej z nich nie udało się wypracować przewagi (9:9, 12:12,14:14). Ciężar gry na siebie wzięła Marcelina Gliniecka, punktowała bezpośrednio z zagrywki, jej koleżanki dołożyły punkty w bloku, dzięki nim zespół gości prowadził 18:15. Grę przerwał trener Bartosz Kujawski, jednak posunięcie to nic nie zmieniło w postawie jego podopiecznych. W drużynie Karpat z dobrej strony pokazała się Natalia Sławińska, było 21:17. Końcówka seta należała do przyjezdnych, as serwisowy Patrycji Jakubowskiej zamknął tę część zmagań.
W kolejnej odsłonie tego meczu krośnianki nie miały zbyt wiele do powiedzenia. Dotrzymały kroku swoim rywalkom tylko na początku seta, po ataku Sandry Świętoń było 5:2 dla LOS-u. Przebieg tego seta był identyczny jak pierwszego, przy stanie 7:3 w polu zagrywki zameldowała się Aleksandra Deptuch. Przyjezdne w jednym ustawieniu straciły sześć punktów z rzędu, popełniły proste błędy, przegrywały 3:13. Trener Stanisławczyk rotował składem, brał przerwy na żądanie, posunięcia te na niewiele się jednak zdały. Trzecia drużyna tabeli czujnie zagrała w obronie, po raz kolejny zdobyła punkty w kontratakach. Ze środka punktowała Izabela Filipek (21:10), błędy własne zespołu gości zadecydowały o porażce Karpat w secie numer trzy.
Od mocnego uderzenia rozpoczęły rywalizację w trzecim secie gospodynie. Przy serii zagrywek Aleksandry Deptuch było 7:0, trener Stanisławczyk w szybkim okresie czasu wykorzystał dwie przerwy na żądanie. Po ataku Sandry Świętoń było 10:2 dla LOS-u. Set miał jednostronny przebieg, krośnianki nie miały siatkarskich argumentów. Sandra Świętoń punktowała ze skrzydła, w polu zagrywki punkty dołożyła Aneta Duda, było 19:7 dla miejscowej ekipy. Atak Marty Dudy zakończył ten mecz.
MVP: Aleksandra Deptuch
LOS Nowy Dwór Mazowiecki – Karpaty Krosno 3:1
(25:12, 21:25, 25:12, 25:13)
Składy zespołów:
LOS: K. Laskowska (8), Jaworska (1), Filipek (11), Deptuch (18), M. Duda (10), (8) Balcerowicz (libero) oraz Świętoń (11) i A. Duda (1)
Karpaty: Bogdanowicz (4), Makarewicz (7), Jakubowska (3), Sławińska (13), Gliniecka (6), Grodzka (6), Jatczak (libero) oraz Legień (1), M. Dąbrowska (5), Wisz (2) i Machowska (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna