– Możemy powalczyć o ósemkę. Musimy tylko wrócić na odpowiednie tory z poprzedniej rundy tak, aby nasza gra była bardziej efektywna – powiedział po przegranej z KPS-em Siedlce środkowy Legii Warszawa Tomasz Obuchowicz.
W miniony weekend siatkarze Legii Warszawa po raz drugi w tym sezonie musieli uznać wyższość KPS-u Siedlce. We własnej hali podopieczni Mateusza Mielnika przegrali z siedlczanami 1:3. – Zagraliśmy słaby mecz i to właściwie w każdym elemencie gry. Fajnie wyszedł nam w zasadzie tylko jeden set, kiedy próbowaliśmy się wzajemnie napędzać. Trudno, musimy o tym spotkaniu zapomnieć, wyciągnąć z niego konstruktywne wnioski i przygotować się do pojedynku z Chrobrym – powiedział środkowy beniaminka Tomasz Obuchowicz.
Na nudę warszawianie w ostatnich tygodniach nie mogli narzekać. Grę w I lidze łączyli bowiem z rywalizacją w Pucharze Polski. Rozgrywanie meczów w systemie środa-sobota dla niektórych z nich było nowością, a meczowy maraton odbił się na ich zdrowiu. – Wydaje mi się, że spora liczba rywalizacji, do których ostatnio przystępowaliśmy (wliczając mecz pucharowy z Jastrzębskim Węglem), po części mogła się przyczynić do naszego słabszego występu z siedlczanami. Z tego, co wiem, większość chłopaków narzeka na „dolegliwości” tego sezonu – rozgrywamy wszak sporo spotkań w środy i soboty. Tak jednak wygląda ta liga, musimy to zaakceptować i robić dalej swoje – stwierdził zawodnik Legii.
Priorytetem dla niej było utrzymanie się w tym sezonie na zapleczu PlusLigi. Jednak jej dobre występy sprawiły, że może nawet zagrać w play-off. Obecnie plasuje się na ósmej pozycji, choć czuje na plecach oddech Krispolu Września i AZS-u AGH Kraków. – Cel, który mieliśmy na początku sezonu, czyli walka o utrzymanie, całkowicie się zmienił. Naprawdę możemy powalczyć o ósemkę. Musimy tylko wrócić na odpowiednie tory z poprzedniej rundy, tak aby nasza gra była bardziej efektywna – zaznaczył Obuchowicz.
Przed podopiecznymi Mateusza Mielnika kolejne niezwykle ważne spotkanie. Zmierzą się bowiem z Chrobrym Głogów, z którym przegrali w pierwszej rundzie. Jest on niżej notowany od nich, a jeśli oni liczą na pozostanie w ósemce, to muszą ogrywać takich rywali. – Mecz z głogowianami zapowiada się jako ciekawe spotkanie, na dodatek na trudnym terenie, ale będziemy walczyć o każdy punkt. Obecnie każde zdobyte oczko w ligowej tabeli jest dla nas bardzo cenne. Na pewno na boisku damy z siebie wszystko – zakończył środkowy beniaminka ze stolicy.
źródło: inf. własna, legionisci.com
