Cwetan Sokołow odniósł się do rewelacji mówiących o tym, że niebawem zakończy karierę w reprezentacji Bułgarii. – W tej chwili nie ma takiego tematu – powiedział bułgarski siatkarz w rozmowie z telewizją BNT News.
O możliwym przejściu Sokołowa na reprezentacyjną „emeryturę” mówił ostatnio jego kolega z kadry – Teodor Salparow. Atakujący odniósł się do jego słów w rozmowie z BNT News. – Nie myślę o rezygnacji z gry w narodowych barwach. W tej chwili nie ma takiego tematu. Teraz mam jednak zobowiązania wobec rosyjskiego Dinama Moskwa. Na kadrze skupię się, kiedy będzie się zbliżało lato – powiedział Sokołow.
Na temat doświadczonego atakującego wypowiadał się w ostatnich godzinach również nowy selekcjoner reprezentacji Bułgarii. Nikołaj Żeljazkow zastąpił w tym tygodniu na stanowisku Włocha Silvano Prandiego. – Jeszcze nie rozmawiałem osobiście z Cwetanem Sokołowem i Todorem Skrimowem, czy dalej będą występować w reprezentacji Bułgarii. Dla mnie są bardzo ważni, nie tylko jako sportowcy, ale także jako ludzie. Obaj mogą wiele dać reprezentacji Bułgarii. Doświadczenie Sokołowa i Skrimowa jest bezcenne – zarówno jako sportowców, jak i ludzi – stwierdził Żeljazkow.
Sokołow nie pozostawia jednak wątpliwości, czy będzie do dyspozycji nowego trenera. – Jeśli zostanę powołany do kadry, to oczywiście zaakceptuję powołanie. Mam tylko nadzieję, że do lata nic złego się nie stanie. Nikt nie wie, co przyniesie przyszłość – dodał kapitan reprezentacji Bułgarii. Bułgarzy w pierwszej rundzie tegorocznych MŚ zagrają w grupie C z Polską, Stanami Zjednoczonymi i Meksykiem.
*Artykuł dostępny na stronie polsatsport.pl
źródło: polsatsport.pl