Siatkarki IŁ Capital Legionovii Legionowo przegrywały 1:2 z Grot Budowlanymi Łódź, ale po tie-breaku pokonały swoje sąsiadki w tabeli. – Już jesteśmy na takim etapie sezonu, że powinniśmy wiedzieć, jak mamy sobie radzić w takich meczach, a my cały czas odpływamy gdzieś myślami. Tego moja drużyna musi się jeszcze nauczyć. Wierzę głęboko w to, że tak się stanie – podkreślił po niedzielnym spotkaniu Jakub Głuszak, trener Grot Budowlanych Łódź.
Spotkanie w Legionowie było bardzo nierówne. – Sama jestem ciekawa, jak to się dzisiaj stało, że wygrałyśmy to spotkanie, bo po tym pierwszym secie nie napawałyśmy optymizmem i nie wyglądało to fajnie z naszej strony. Później role kompletnie się odwróciły, później kolejny raz się odwróciły i kolejny. Całe szczęście, że kończyłyśmy seta na tej połowie, bo ona była wygrana – przyznała z uśmiechem Alicja Grabka. – Nie możemy chyba być dumne jako obie drużyny z tego, co dzisiaj pokazałyśmy na boisku, ale pisać będą, że wygrałyśmy, a nie jak wygrałyśmy. Cieszę się, bo to jest trzeci sezon jak z Budowlanymi nie przegrałyśmy u siebie. Jestem bardzo dumna i mam nadzieję, że ta seria będzie trwała – dodała siatkarka IŁ Capital Legionovii Legionowo.
Lepiej w mecz weszły łodzianki, które wygrały do 17. Podopieczne trenera Głuszaka nie zdołały jednak kontynuować skutecznej gry. Szybko inicjatywę przejęły gospodynie, triumfując do 13. Trzecia partia, ponownie jednostronna, padła łupem Budowlanych 25:16. Legionowianki ostatecznie doprowadziły do tie-breaka, którego po walce wygrały do 13. – Myślę, że zabrakło nam troszeczkę zimnej krwi w kluczowych momentach. Popełnialiśmy błędy, przeciwnik nam odskakiwał na dwa-trzy punkty, za szybko się frustrowaliśmy. Później szła seria straconych punktów, których nie było czasu odrobić. Przeciwnik nas przewyższył na zagrywce i w bloku. Nie radziliśmy sobie na siatce – powiedział po spotkaniu trener Jakub Głuszak. – Już jesteśmy na takim etapie sezonu, że powinniśmy wiedzieć, jak mamy sobie radzić w takich meczach, a my cały czas odpływamy gdzieś myślami. Tego moja drużyna musi się jeszcze nauczyć. Wierzę głęboko w to, że tak się stanie – podkreślił szkoleniowiec Grot Budowlanych Łódź.
źródło: opr. własne, TV Toya
