Siatkarze PGE Skry Bełchatów we wtorek powinni rozegrać wyjazdowe spotkanie Pucharu CEV z Neftohimikiem Burgas. Bełchatowski klub był już na lotnisku, skąd relacjonował w swoich mediach społecznościowych przebieg wyjazdu. Nieoczekiwanie poinformował jednak o tym, że do wylotu w dniu dzisiejszym nie dojdzie. Jak wyjaśnił prezes Konrad Piechocki, podczas odprawy zespół dowiedział się, że w nocy z soboty na niedzielę Polska została włączona przez władze Bułgarii na tzw. czerwoną listę krajów jeśli chodzi o zagrożenie zakażeniem covid-19.
Co to oznacza dla PGE Skry? Otóż nie wystarczą drużynie certyfikaty covidowe. Aby uzyskać odprawę na lotnisku, każdy członek ekipy musi uzyskać negatywny test PCR na obecność koronawirusa.
Klub rozpoczął działania, które umożliwią drużynie wylot w poniedziałek. Dziś zostaną przeprowadzone testy PCR, trwa również procedura przebukowania biletów na poniedziałkowy lot.
Co się wydarzyło na lotnisku @ChopinAirport⁉️?Czemu @_SkraBelchatow_ nie wyleciała do #Sofia⁉️?Wyjaśnia Prezes @KonradPiechocki 1/3 ? #CEVCup #SkraOnTour pic.twitter.com/CsGi7HACif
— PGE Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) January 9, 2022
Co dalej⁉️?Działamy, działamy, działamy??Dziękujemy @LOTPLAirlines za pomoc?walczymy do końca? #NeverGiveUp #PszczolyNieLeca #PszczolyPoleca #TeamSkra pic.twitter.com/pEWN37Gnuj
— PGE Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) January 9, 2022
źródło: inf. własna
