Nie tak zapowiadał się mecz pomiędzy ŁKS-em Commercecon Łódź i Developresem Bella Dolina Rzeszów. Większość spodziewała się długiego i wyrównanego spotkania, a jednak siatkarki prowadzone przez Stephane’a Antigę nie oddały gospodyniom ani jednego seta. Rzeszowianki tylko momentami dawały nadzieję swoim rywalkom, ale w głównej mierze to przyjezdne dyktowały warunki na boisku.
Trener Michał Masek postanowił rozpocząć nowy rok z Ivną Colombo na pozycji atakującej. Siatkarki ŁKS-u miały spory problem z wejściem w mecz i dość szybko to Developres objął prowadzenie. Bez bloku w aut piłki posłały i Alagierska, i Grajber (3:7). Szybko jednak to seria zagrywek Klaudii Alagierskiej pomogła gospodyniom w odrabianiu strat. Duże kłopoty w przyjęciu miała Kara Bajema, a rzeszowski blok szybko znalazł receptę na ataki Jones-Perry. Po wykorzystanej kontrze rysice ponownie prowadziły (16:12). Rzeszowska drużyna bezlitośnie wykorzystywała wszystkie sprezentowane przez rywalki okazje, ale pod koniec seta to znowu seria zagrywek Alagierskiej dała szansę na odrabianie strat. Kontrę skończyła Martyna Grajber (19:24), lecz mimo dzielnej pogoni to skuteczny atak Izabelli Rapacz zakończył seta na korzyść Developresu (25:19).
Wiewióry wydawały się podirytowane tym, jak przebiegał pierwszy set. Sprawy w swoje ręce wzięła więc Kamila Witkowska (4:1) Prowadzenia nie udało się jednak długo utrzymać. Duży udział miała w tym znakomita praca na siatce rzeszowskiej drużyny. Developres dokładał do tego dobrą pracę w polu zagrywki, a okazje w ataku wykorzystywała Ana Kalandadze (14:8). Świetnie w ataku radziło sobie trio skrzydłowych – Blagojević, Kalandadze, Honorio. ŁKS-owi ciężko było znaleźć jakikolwiek punkt zaczepienia na boisku. Zmiany wykonywane przez trenera Maska również nie przynosiły zamierzonego rezultatu. Po ataku z krótkiej Anny Stencel rysice prowadziły już 2:0 (25:16).
Sport Arena w Łodzi próbowała robić wszystko, żeby dać Łódzkim Wiewiórom siłę do walki. Energię na boisko wniosło także pojawienie się Joanny Pacak w miejsce Klaudii Alagierskiej. Zdobywanie punktów szło ŁKS-owi naprawdę jak po grudzie. Ważną kontrę zakończyła skutecznie Weronika Sobiczewska i w ważnym momencie był remis (20:20). To doprowadziło do bardzo zaciętej końcówki seta, ale zbić z tropu nie dała się Bruna Honorio. Po bardzo zaciętej wymianie mecz przypieczętował blok na Weronice Sobiczewskiej (27:25).
MVP: Jelena Blagojević
ŁKS Commercecon Łódź – Developres Bella Dolina Rzeszów 0:3
(19:25, 16:25, 25:27)
Składy zespołów:
ŁKS Łódź: Grajber (7), Wikowska (6), Colombo (1), Ratzke (2), Alagierska (2), Jones-Perry (4), Maj-Erwardt (libero) oraz Sobiczewska (9), Gajer, Piasecka, Jukoski i Pacak (2)
Developres Rzeszów: Honorio (12), Blagojević (14), Stencel (9), Bajema, Jurczyk (5), Przybyła (libero) oraz Rapacz (2), Kalandadze (10) i Bińczycka
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna